Potencjalne zmiany będą zaprezentowane dopiero wtedy, gdy będą gwarantowały poprawę, a nie osłabienie rządzenia. Wtedy też będzie czas na ich publiczne dyskutowanie
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Konrad Szymański, pytany o potencjalne zmiany w strukturze polskiej polityki zagranicznej.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Konrad Szymański: Dziś widać wyraźnie, że mieliśmy rację ws. niepopierania Tuska. „Zachowuje się nieprofesjonalnie”
Spekulacje o rekonstrukcji polskiej polityki zagranicznej pojawiły się przy okazji doniesień o możliwej zmianie na stanowisku premiera. Jeżeli obecną szefową rządu Beatę Szydło miałby zastąpić prezes PiS Jarosław Kaczyński, to w takim wypadku prowadzenie polityki zagranicznej miałoby zostać scedowane na Pałac Prezydencki. Co na te doniesienia medialne, odpowiada wiceszef MSZ?
Polska jest jedna i nasza odpowiedzialność za polską politykę zagraniczną jest niepodzielna. Takie zmiany, wymagałyby szczegółowych przemyślanych zmian w wielu dziedzinach, by nie przyniosły chaosu. Jestem pewien, że wszyscy uczestnicy tej dyskusji mają taki cel. Jednak potencjalne zmiany będą zaprezentowane dopiero wtedy, gdy będą gwarantowały poprawę, a nie osłabienie rządzenia. Wtedy też będzie czas na ich publiczne dyskutowanie
—mówi.
lw/kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/368003-tylko-u-nas-zmiany-w-resorcie-msz-szymanski-beda-zaprezentowane-dopiero-wtedy-gdy-beda-gwarantowaly-poprawe-a-nie-oslabienie-rzadzenia