Nie interesują mnie propozycje pana Jakiego - powiedział we wtorek lider PO Grzegorz Schetyna, odnosząc się do propozycji przewodniczącego komisji weryfikacyjnej Patryka Jakiego, aby prezydent Warszawy wspólnie z zarządem partii ustaliła termin, kiedy chce stawić się przed komisją.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Patryk Jaki: „Rafał Trzaskowski to czwarta kadencja Hanny Gronkiewicz-Waltz. Nie ma on czystych intencji”
Jaki oświadczył wcześniej we wtorek:
Ja składam nową propozycję pani prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz. Jeśli ma taki mętlik dotyczący tego, kiedy ma się stawić i w jakim charakterze, ja składam taką propozycję. Niech pani prezydent razem z zarządem PO ustali termin, kiedy by się chciała stawić na komisji i my ten termin przyjmiemy, czy to będzie dzień, czy to będzie noc, święta czy nie w święta. My ten termin przyjmiemy.
Do tych słów odniósł się podczas konferencji prasowej w Kielcach lider PO Grzegorz Schetyna, który wraz z grupą 60 posłów, był w województwie świętokrzyskim w ramach spotkań dyskusyjnych na temat programu Polska Obywatelska 2.0.
Nie znam tej propozycji, nie interesują mnie propozycje pana Jakiego
— oświadczył. Dodał, że taki sposób zwracania się do prezydent Gronkiewicz-Waltz jest „mało grzeczny”.
Propozycję przewodniczącego Jakiego skomentował również rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk, który we wtorek w rozmowie z PAP powiedział, że ocenia ją jako „niezrozumiałą”.
Propozycja nic nie zmienia w stanowisku miasta dotyczącego stawiennictwa się pani prezydent przed komisją weryfikacyjną. Na posiedzeniach komisji będą się stawiać pełnomocnicy
— powiedział Milczarczyk
Komisja weryfikacyjna, którą kieruje Patryk Jaki, bada decyzje administracyjne w sprawie reprywatyzacji w Warszawie. Gronkiewicz-Waltz konsekwentnie odmawia udziału w rozprawach przed komisją, za co została już ukarana grzywnami w łącznej wysokości 37 tys. złotych.
Wcześniej, Schetyna pytany o opinię na temat sondażu CBOS, w którym Platforma Obywatelska otrzymała tylko 16 proc. poparcia powiedział, że CBOS to instytucja finansowana przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Klasyk mówił, że nieważne kto głosuje, ważne, kto głosy liczy. Jeżeli coś może szokować w tym sondażu CBOS-u - przypomnę: instytucji w 100 proc. państwowej, która jest finansowana przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów - to jest 70-proc. frekwencja. Ona tak naprawdę demoluje wiarygodność tego sondażu. Chcę przypomnieć, że nigdy w wolnej Polsce nie było takiej frekwencji. Więcej - tylko raz przekroczyła 60 proc., mówię o wyborach 4 czerwca 1989 r.”
— oświadczył Grzegorz Schetyna.
Nie wierzę w te sondaże, nie mam do nich zaufania. Nie zmienia to faktu, że najważniejszy sondaż jest zawsze w dniu wyborów
— dodał polityk.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nie interesują mnie propozycje pana Jakiego - powiedział we wtorek lider PO Grzegorz Schetyna, odnosząc się do propozycji przewodniczącego komisji weryfikacyjnej Patryka Jakiego, aby prezydent Warszawy wspólnie z zarządem partii ustaliła termin, kiedy chce stawić się przed komisją.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Patryk Jaki: „Rafał Trzaskowski to czwarta kadencja Hanny Gronkiewicz-Waltz. Nie ma on czystych intencji”
Jaki oświadczył wcześniej we wtorek:
Ja składam nową propozycję pani prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz. Jeśli ma taki mętlik dotyczący tego, kiedy ma się stawić i w jakim charakterze, ja składam taką propozycję. Niech pani prezydent razem z zarządem PO ustali termin, kiedy by się chciała stawić na komisji i my ten termin przyjmiemy, czy to będzie dzień, czy to będzie noc, święta czy nie w święta. My ten termin przyjmiemy.
Do tych słów odniósł się podczas konferencji prasowej w Kielcach lider PO Grzegorz Schetyna, który wraz z grupą 60 posłów, był w województwie świętokrzyskim w ramach spotkań dyskusyjnych na temat programu Polska Obywatelska 2.0.
Nie znam tej propozycji, nie interesują mnie propozycje pana Jakiego
— oświadczył. Dodał, że taki sposób zwracania się do prezydent Gronkiewicz-Waltz jest „mało grzeczny”.
Propozycję przewodniczącego Jakiego skomentował również rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk, który we wtorek w rozmowie z PAP powiedział, że ocenia ją jako „niezrozumiałą”.
Propozycja nic nie zmienia w stanowisku miasta dotyczącego stawiennictwa się pani prezydent przed komisją weryfikacyjną. Na posiedzeniach komisji będą się stawiać pełnomocnicy
— powiedział Milczarczyk
Komisja weryfikacyjna, którą kieruje Patryk Jaki, bada decyzje administracyjne w sprawie reprywatyzacji w Warszawie. Gronkiewicz-Waltz konsekwentnie odmawia udziału w rozprawach przed komisją, za co została już ukarana grzywnami w łącznej wysokości 37 tys. złotych.
Wcześniej, Schetyna pytany o opinię na temat sondażu CBOS, w którym Platforma Obywatelska otrzymała tylko 16 proc. poparcia powiedział, że CBOS to instytucja finansowana przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Klasyk mówił, że nieważne kto głosuje, ważne, kto głosy liczy. Jeżeli coś może szokować w tym sondażu CBOS-u - przypomnę: instytucji w 100 proc. państwowej, która jest finansowana przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów - to jest 70-proc. frekwencja. Ona tak naprawdę demoluje wiarygodność tego sondażu. Chcę przypomnieć, że nigdy w wolnej Polsce nie było takiej frekwencji. Więcej - tylko raz przekroczyła 60 proc., mówię o wyborach 4 czerwca 1989 r.”
— oświadczył Grzegorz Schetyna.
Nie wierzę w te sondaże, nie mam do nich zaufania. Nie zmienia to faktu, że najważniejszy sondaż jest zawsze w dniu wyborów
— dodał polityk.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/362773-hanna-gronkiewcz-waltz-nie-ma-wsparcia-w-po-schetyna-odpowiada-na-propozycje-jakiego-nie-interesuje-mnie-to