Poseł PiS odnosząc się do tej wypowiedzi, pytał po czyjej stronie stroi prezydent stolicy: „przestępców czy prawa”.
Kogo pani rezydent miała na myśli, twierdząc, że są grupą przestępczą? To wymaga wyjaśnienia. Prokuratura powinna zająć się tym wątkiem wypowiedzi Hanny Gronkiewicz Waltz
— stwierdził.
Okazało się, że wtedy, kiedy była taka pierwsza grubsza afera z ogródkami działkowymi na Waszyngtona, zmieniono oczywiście dyrektora, natomiast nie zmieniono reszty osób. I w związku z tym, skoro już na mnie trafiła kolejna sprawa, właśnie jak się okazuje teraz, działała grupa przestępcza, która wychodziła daleko poza tych kilku urzędników, których dyscyplinarnie zwolniłam i w związku z tym to jest taki audyt całkowity zrobiony przez biuro audytu, które jest niezależne
— powiedziała prezydent stolicy na piątkowej konferencji prasowej.
Dopytywana, czy audyt ws. reprywatyzacji potwierdza, że w ratuszu działała zorganizowana grupa przestępcza, prezydent stolicy odpowiedziała: „Audyt potwierdza, że były nieprawidłowości, natomiast prokuratura musi potwierdzić, że nie w ratuszu, tylko w całej tej - sądach, notariuszach - administracji działała grupa przestępcza. To wynika już z informacji prasowych”.
Lisiecki powiedział, że komisja weryfikacyjna zapozna się z wynikami audytu oraz poprosi ratusz o „wszelkie związane z nim dokumenty”. Jego zdaniem, „z konferencji prezydent Warszawy” wynika, że audyt przeprowadzili stołeczni urzędnicy, a nie zewnętrzna firma. W jego ocenie, „rodzi się pytanie, czy nie byli oni zainteresowani tym, by audyt wypadł on dobrze dla ratusza”.
pc/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Poseł PiS odnosząc się do tej wypowiedzi, pytał po czyjej stronie stroi prezydent stolicy: „przestępców czy prawa”.
Kogo pani rezydent miała na myśli, twierdząc, że są grupą przestępczą? To wymaga wyjaśnienia. Prokuratura powinna zająć się tym wątkiem wypowiedzi Hanny Gronkiewicz Waltz
— stwierdził.
Okazało się, że wtedy, kiedy była taka pierwsza grubsza afera z ogródkami działkowymi na Waszyngtona, zmieniono oczywiście dyrektora, natomiast nie zmieniono reszty osób. I w związku z tym, skoro już na mnie trafiła kolejna sprawa, właśnie jak się okazuje teraz, działała grupa przestępcza, która wychodziła daleko poza tych kilku urzędników, których dyscyplinarnie zwolniłam i w związku z tym to jest taki audyt całkowity zrobiony przez biuro audytu, które jest niezależne
— powiedziała prezydent stolicy na piątkowej konferencji prasowej.
Dopytywana, czy audyt ws. reprywatyzacji potwierdza, że w ratuszu działała zorganizowana grupa przestępcza, prezydent stolicy odpowiedziała: „Audyt potwierdza, że były nieprawidłowości, natomiast prokuratura musi potwierdzić, że nie w ratuszu, tylko w całej tej - sądach, notariuszach - administracji działała grupa przestępcza. To wynika już z informacji prasowych”.
Lisiecki powiedział, że komisja weryfikacyjna zapozna się z wynikami audytu oraz poprosi ratusz o „wszelkie związane z nim dokumenty”. Jego zdaniem, „z konferencji prezydent Warszawy” wynika, że audyt przeprowadzili stołeczni urzędnicy, a nie zewnętrzna firma. W jego ocenie, „rodzi się pytanie, czy nie byli oni zainteresowani tym, by audyt wypadł on dobrze dla ratusza”.
pc/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/362217-poslowie-pis-o-zaskarzeniu-przez-hanne-gronkiewicz-waltz-decyzji-kw-prezydent-warszawy-pokazala-sie-w-zlym-swietle-jako-prawnik?strona=2