Gościem telewizji wPolsce był wiceminister sprawiedliwości i przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji w Warszawie Patryk Jaki. Mówił, że po przedstawieniu przez ministerstwo sprawiedliwości projektu dużej ustawy reprywatyzacyjnej można mówić o przełomie w sprawie reprywatyzacji.
Ta ustawa z perspektywy pracy, szczególnie Komisji Weryfikacyjnej, powinna być uchwalona w 1989 r. Rozumiem wątpliwości, które toczyły wiele osób również na prawicy, czy taka ustawa powinna być uchwalona, dlatego, że w II wojnie światowej wszyscy coś stracili
— powiedział wiceminister.
Rozmowa zaczyna się od -34 minuty
Wskazał, że zaniedbania kolejnych władz i brak ustawy reprywatyzacyjnej doprowadził do licznych przestępstw.
Brak regulacji w tej sprawie spowodował, że państwo było w tej sprawie słabe, a tam gdzie jest słabe to hasają grupy przestępcze, bo czują się wtedy silne i to spowodowało, że rozrost patologii reprywatyzacyjnej był gigantyczny
— ocenił.
Tym bardziej, że pamiętajcie państwo, dzisiaj niektóre nieruchomości są warte i 100 milionów. To są poteżne pieniądze i to jest majątek narodowy, bo gdyby spojrzeć na Warszawę
— dodał.
Opowiadał o wątpliwościach związanych z projektach ustawy, jakie pojawiają się w listach do ministerstwa sprawiedliwości.
Ludzie piszą do mnie listy, pytają dlaczego macie oddawać kamienice potomkom właścicieli, skoro mam cegiełkę, mogę panu ministrowi pokazać, że składałem się na odbudowę kamienic po II wojnie światowej. Dlaczego oni mają dostać, a nie ja. Rozumiem te dylematy, dlatego naszym zadaniem było to, aby wyważyć interes indywidualny, który zawsze jest częścią i fundamentem każdego państwa z interesem całego państwa
— stwierdził wiceminister.
Dodał, że stąd pomysł, aby w projekcie ustawy przyjąć założenia ze zwrotu mienia zabużańskiego.
Coś na ten temat wiem, bo moja rodzina utraciła mienie za Bugiem, tak jak większość osób, które pochodzą z Kresów
— powiedział.
Musieliśmy przyjąć jakieś założenia i mechanizmy, które będą sprawiedliwe. Wydaje się, że to rozwiązanie jest optymalne
— podkreślił szef Komisji Weryfikacyjnej.
Polskiego państwa nie stać na brak ustawy, ponieważ traci przez to miliardy rocznie
— odpowiedział zapytany, czy polskie państwo na to stać i czy da się wyliczyć kwoty zwrotowe.
Gdybyśmy przyjęli tę ustawę wcześniej, polskie państwo by zaoszczędziłoby gigantyczne pieniądze
— przekonywał.
ems/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/362141-wiceminister-jaki-dla-wpolscepl-polskiego-panstwa-nie-stac-na-brak-ustawy-reprywatyzacyjnej-poniewaz-traci-przez-to-miliardy-wideo