Skoro prezydent konsultuje swoje projekty #bezżadnegotrybu proponujemy spotkanie, by przedstawić nasze poprawki do ustaw o KRS i SN
— napisał zaczepnie Borys Budka na Twitterze.
Przedstawiciele parlamentarnego zespołu ds. reformy wymiaru sprawiedliwości z PO, PSL i Nowoczesnej wysłali do prezydenta pismo z prośbą o wyznaczenie terminu spotkania, by przedstawić swoje poprawki.
Jednak słowo „prośba” brzmi zbyt delikatnie. List podpisany przez Borysa Budkę, Krzysztofa Paszyka i Kamilę Gasiuk-Pihowicz jest wręcz arogancki!
(…) prosimy o niezwłoczne wyznaczenie terminu spotkania, podczas którego członkowie parlamentarnego zespołu (…) - przedstawiciele partii Nowoczesnej, PO i PSL, będą mogli przedstawić Panu Prezydentowi – w takim samym trybie jak poseł Jarosław Kaczyński - poprawki do przesłanych przez Pana Prezydenta, projektów ustaw
— możemy przeczytać w piśmie skierowanym do głowy państwa.
Pomijając już złośliwe uwagi pod adresem prezesa PiS, zadziwiające jest zachowanie opozycji. Gdy PiS przejął inicjatywę w rozmowach z prezydentem, nagle teraz Budka i spółka przypomnieli sobie o reformie?
Czyżby politycy PO zapomnieli już, jak w opryskliwy sposób odmówili prezydentowi rozmów, gdy ten, po prezentacji projektów ustaw, zaprosił kluby parlamentarne na spotkanie? Natomiast Polacy o tym pamiętają:
ak/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/362072-budka-chce-spotkania-z-prezydentem-by-przedstawic-swoje-poprawki-zapomnial-jak-wczesniej-odmowil-spotkania