Apetyt na atakowanie MON i Wojska Polskiego pod kierownictwem ministra Macierewicza jest duży, wiec każdy powód, fałszywy czy prawdziwy, jest do tego dobrą okazją. Prawda jest taka, że wojsko było 5 godzin po wniosku wojewody pomorskiego, czyli tego kroku, który jest niezbędny. (…) Myślę, że 5 godzin to dobry czas
— powiedział w programie „Minęła Dwudziesta” (TVP Info) wiceminister obrony narodowej Tomasz Szatkowski, odpowiadając na zarzuty, że polska armia przyszła z pomocą poszkodowanym zbyt późno.
Czy gdyby Wojska Obrony Terytorialnej istniały na Pomorzu, to wsparłyby akcję pomocy poszkodowanym w nawałnicach?
Przypuszczam, że tak. W przyszłości ta pomoc będzie sprawniejsza, ponieważ WOT będzie miało lepszą znajomość terenu i miejsc, z których można wykorzystać sprzęt techniczny. Spodziewam się, że WOT wydatnie wspomoże system zarządzania kryzysowego
— stwierdził wiceminister MON.
Szatkowski ze spokojem odpierał także krytykę ze strony Grzegorza Schetyny.
Politycy opozycji mają taką rolę i mandat, by wynajdować fikcyjne i prawdziwe, częściej fałszywe, powody. Taki tweet mnie nie dziwi i nie zaskakuje
— powiedział, zaznaczając jednocześnie:
Pan prezydent wsparł plany MON ws. zwiększenia liczebności i budowy WOT. Więc nie ma powodów, by atakować rząd w tym wymiarze polityki obronnej, więc trzeba takie powody tworzyć.
W jakiej kondycji są polskie siły zbrojne, które wczoraj obchodziły swoje święto?
Wojsko Polskie jest w procesie modernizacji i widzieliśmy wczoraj pierwsze efekty tych decyzji
— powiedział wiceminister, wskazując m.in. na nowe sprzęty wojskowe, zaprezentowane podczas defilady w Święto Wojska Polskiego.
Najważniejsze jest to, że wojsko zmienia się mentalnie. (…) Widać, że żołnierze rozumieją i chcą służyć i szukają podstaw duchowych tej służby
— dodał Szatkowski.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Apetyt na atakowanie MON i Wojska Polskiego pod kierownictwem ministra Macierewicza jest duży, wiec każdy powód, fałszywy czy prawdziwy, jest do tego dobrą okazją. Prawda jest taka, że wojsko było 5 godzin po wniosku wojewody pomorskiego, czyli tego kroku, który jest niezbędny. (…) Myślę, że 5 godzin to dobry czas
— powiedział w programie „Minęła Dwudziesta” (TVP Info) wiceminister obrony narodowej Tomasz Szatkowski, odpowiadając na zarzuty, że polska armia przyszła z pomocą poszkodowanym zbyt późno.
Czy gdyby Wojska Obrony Terytorialnej istniały na Pomorzu, to wsparłyby akcję pomocy poszkodowanym w nawałnicach?
Przypuszczam, że tak. W przyszłości ta pomoc będzie sprawniejsza, ponieważ WOT będzie miało lepszą znajomość terenu i miejsc, z których można wykorzystać sprzęt techniczny. Spodziewam się, że WOT wydatnie wspomoże system zarządzania kryzysowego
— stwierdził wiceminister MON.
Szatkowski ze spokojem odpierał także krytykę ze strony Grzegorza Schetyny.
Politycy opozycji mają taką rolę i mandat, by wynajdować fikcyjne i prawdziwe, częściej fałszywe, powody. Taki tweet mnie nie dziwi i nie zaskakuje
— powiedział, zaznaczając jednocześnie:
Pan prezydent wsparł plany MON ws. zwiększenia liczebności i budowy WOT. Więc nie ma powodów, by atakować rząd w tym wymiarze polityki obronnej, więc trzeba takie powody tworzyć.
W jakiej kondycji są polskie siły zbrojne, które wczoraj obchodziły swoje święto?
Wojsko Polskie jest w procesie modernizacji i widzieliśmy wczoraj pierwsze efekty tych decyzji
— powiedział wiceminister, wskazując m.in. na nowe sprzęty wojskowe, zaprezentowane podczas defilady w Święto Wojska Polskiego.
Najważniejsze jest to, że wojsko zmienia się mentalnie. (…) Widać, że żołnierze rozumieją i chcą służyć i szukają podstaw duchowych tej służby
— dodał Szatkowski.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/353493-szatkowski-polskie-wojsko-jest-jedna-z-najsilniejszych-armii-nato-zolnierze-chca-sluzyc-i-szukaja-podstaw-duchowych-tej-sluzby