Nie uważam, że kwestia reparacji to w stosunkach polsko-niemieckich temat tabu. To jest temat do rozmów! Co więcej, według mnie może nawet dojść do sytuacji, że Niemcy będą musieli zapłacić. Ale mam w tej sprawie poważne wątpliwości

— mówi Dietmar Nietan, poseł SPD, członek polsko-niemieckiej grupy parlametnarnej, w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

I choć niemiecki polityk przekonuje, że w sprawie II wojny światowej „moralna odpowiedzialność Niemców się nie przedawnia”, to jednak ma sporo uwag do tego zagadnienia.

Dlaczego temat reparacji podnosi się dopiero teraz? Dlaczego PiS milczał w tej sprawie, gdy rządził w latach 2005-2007?

— zastanawia się Nietan.

I dodaje:

Dziś kraje UE wspierają się w walce z zagrożeniami, czy to ze strony terrorystów, czy putinowskiej Rosji. Proszę się zastanowić, kto skorzysta na tym, gdy Polska i Niemcy, wielkie kraje UE, pogrążą się w długim sporze sądowym o odszkodowania?

— czytamy w „GW”.

Polityk SPD przekonuje przy tym, że nawet w scenariuszu wypłaty reperacji problem kontrowersji nie zniknie.

Nawet jeśli dojdziemy do porozumienia, będziemy później toczyć spory o to, czy wypłącona suma byłą wystarczająca. (…) To podkopie Unię Europejską. A ten, kto ją osłabia, ułatwia robotę Władimirowi Putinowi

— przekonuje Nietan, dodając, że zgłoszenie całej sprawy to „próba odwrócenia uwagi od antydemokratycznej działalności polskiego rządu”.

lw, wyborcza.pl