Znajdujące się pod wielką presją migracyjną Włochy przypominają „zatkany lejek”: przybywa wielu migrantów, a niewielu je opuszcza
—napisała w niedzielę gazeta „Corriere della Sera”. Jak podkreśla, w tym roku przewiduje się przybycie 220-250 tysięcy migrantów.
Włochy od wielu miesięcy alarmują o krytycznej sytuacji u ich wybrzeży. Gazeta odnotowuje, że sytuację utrudnia sprzeciw władz wielu gmin, które nie chcą przystąpić do systemu przyjmowania przybyszów na całym włoskim terytorium. Rośnie też nietolerancja. Dziennik przypomina, że po zamknięciu innych szlaków do Włoch przybywają wszyscy migranci odpływający z Libii, która znajduje się w rękach przemytników ludzi.
CZYTAJ WIĘCEJ: Włochy toną pod naporem migrantów. Do kraju przybyło już 70 tys. osób
Kilka dni temu włoski rząd spotkał się z Frontexem, domagając się, aby migranci byli przewożeni statkami także do portów w innych krajach. Rzym robi co może, aby jak najwięcej imigrantów ruszyło na północ Europy.
Rzym chce przyznać 200 tys. imigrantom znajdującym się we Włoszech tymczasowe wizy, które pozwolą im udać się na północ Europy. Włosi chcą tym ruchem zaktywizować kraje unijne do pomocy Włochom, które zmagają się z napływem setek tysięcy ludzi przez Morze Śródziemne
—informuje „The Times”.
Realizacja włoskiego planu, może spowodować, że do Niemiec podobnie jak w 2015r., przybędą setki tysięcy ludzi zachęconych polityką otwartych drzwi kanclerz Angeli Merkel. Większość imigrantów i uchodźców, którzy przybywają do Włoch czy Francji marzy bowiem o dostaniu się dalej na północ, głównie do Niemiec.
kk/PAP/The Times
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/349162-kontrowersyjny-pomysl-wlochow-rzym-chce-przyznac-tymczasowe-wizy-200-tys-imigrantom-by-ruszyli-na-polnoc-europy?wersja=mobilna