Wicemarszałek senatu odniósł się do pochodzącej z 31 maja wypowiedzi Sądu Najwyższego w sprawie ułaskawienia przez prezydenta Dudę Mariusza Kamińskiego i jego zastępcy Macieja Wąsika. Sąd zakwestionował moc wspomnianego aktu ułaskawienia, gdyż wyroki skazujące polityków nie były prawomocne.
Stosowanie przez prezydenta nie podlega na mocy konstytucji żadnej kontroli, nawet – jak mi się wydaje – ze strony Trybunału Konstytucyjnego. Jest to bowiem akt indywidualny, a nie normatywny. Nie jest to zatem akt prawny
-– oceniał rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego.
Przypominam zresztą, że wspomniana wypowiedź Sądu Najwyższego nie posiada kwalifikacji wyroku, jest jedynie odpowiedzią na pytanie prawne
-– zauważył były rektor Uniwersytetu Łódzkiego.
Wicemarszałek senatu odniósł się także do dyskutowanej w wyższej izbie parlamentu kwestii referendum konstytucyjnego.
Jesteśmy na wstępnym etapie. Dobrze jednak, że taką dyskusję wreszcie zaczynamy. Każdy, kto zna się trochę na tym zna, widzi, że obecna konstytucja ma wiele luk i wiele niedoskonałości redakcyjnych wywołujących wątpliwości w konkretnych przypadkach.
wnet.fm, pg
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/342364-prof-michal-sewerynski-sad-najwyzszy-orzekajac-w-sprawie-prezydenckiego-ulaskawienia-dokonal-uzurpacji-uprawnien