To, kogo będziemy w naszym kraju przyjmować, ma znaczenie na dziesięciolecia. Powtarzam – to nie jest kwestia uchodźców, ale tak zwanych uchodźców, imigrantów, czyli kwot uchodźców, które próbuje nam narzucić Unia Europejska, a robi to dlatego, bo pani Merkel ma problem z imigrantami
— mówi wicemarszałek Sejmu i poseł Kukiz‘15 Stanisław Tyszka w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Panie marszałku, co pan sądzi o polityce imigracyjnej premier Beaty Szydło?
Stanisław Tyszka: Zmienna jest ta polityka. Pani premier Beata Szydło na początku swojej kadencji mówiła, że będzie szanować zobowiązania swojej poprzedniczki, pani Ewy Kopacz w sprawie przyjęcia uchodźców. Cieszę się, że szefowa rządu zmieniła zdanie w tej kwestii pod wpływem zbiórki podpisów rozpoczętej przez Kukiz ‘15 w sprawie przeprowadzenia referendum. Zachęcałbym rząd, żeby poparł naszą ideę referendum w sprawie tzw. uchodźców. Głos obywateli, którzy jak wierzę, sprzeciwią się przyjęciu tzw. uchodźców, przyda się rządowi podczas dyskusji z Unią Europejską o narzucanych nam kwotach imigrantów.
O wynik ewentualnego referendum możemy być raczej spokojni. Sondaże wskazują, że ponad 70 procent Polaków jest absolutnie przeciwnych przyjęciu uchodźców.
Tak, tylko, że to nie one rządzą. Władza należy do suwerena, czyli do wszystkich obywateli. Należy w Polsce zrobić referendum, tak jak zrobił premier Viktor Orban na Węgrzech. Przeprowadzenie w Polsce referendum w sprawie uchodźców jest kwestią strategiczną. To, kogo będziemy w naszym kraju przyjmować, ma znaczenie na dziesięciolecia. Powtarzam – to nie jest kwestia uchodźców, ale tak zwanych uchodźców, imigrantów, czyli kwot uchodźców, które próbuje nam narzucić Unia Europejska, a robi to dlatego, bo pani Merkel ma problem z imigrantami.
W ostatnim wystąpieniu sejmowym pani premier Szydło ostro i jednoznacznie wypowiedziała się w sprawie polityki imigracyjnej Unii Europejskiej. Słuchał pan tego wystąpienia?
Nie, piar POPiSu mnie nie interesuje, interesuje mnie praca na rzecz obywateli. Słucham czasem wystąpień Jarosława Kaczyńskiego, bo to on decyduje o tym, co dzieje się w rządzie.
Jak idzie zbieranie podpisów pod wnioskiem Kukiz ‘15 o referendum w sprawie uchodźców? Kiedy można spodziewać się złożenia podpisów w Sejmie?
Zebraliśmy już około 350 tysięcy podpisów, kolejne listy z podpisami napływają. Wniosek do zbierania podpisów można pobrać na stronie dzienreferendalny.pl. Za dwa tygodnie pojawi się kwestia referendum oświatowego, PiS się na nie nie zgodzi, chociaż wcześniej deklarowało słuchanie obywateli i szanowanie ich głosu. Chciałbym, żeby referendum w sprawie uchodźców odbyło się jak najszybciej, natomiast dotychczas mamy sygnały, że partia rządząca na referendum się nie zgodzi. Nie chciałbym, żeby z tego powodu podpisy przepadły w Sejmie, więc staramy się budować pozytywne podłoże pod referendum.
Rozmawiał Tomasz Plaskota.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/341706-nasz-wywiad-stanislaw-tyszka-zachecam-rzad-zeby-poparl-nasza-idee-referendum-to-kogo-bedziemy-w-naszym-kraju-przyjmowac-ma-znaczenie-na-dziesieciolecia?strona=1