Dzisiaj można znaleźć haka na każdego i dyskredytowanie przeciwników politycznych będzie się zaostrzało
— grzmiał w „Rozmowie dnia” (Superstacja) prezydent Słupska Robert Biedroń.
A pan czuje, że na pana haki szukają?
— zapytał prowadzący rozmowę, Jacek Żakowski.
Tak, czuję. Zresztą co rusz dochodzą do mnie różne informacje, że takich haków się szuka, przygotowuje się różne fake newsy, ale to chyba dziś jest nieodzowny element sceny politycznej, że dyskredytowanie przeciwnika w taki sposób za pomoca fałszywych informacji stało się takim bardzo złym standardem. Też się tego obawiam, tym bardziej, że bardziej w taki publicystyczny sposób pojawiam się wśród kandydatów na prezydenta. Choć przyznaję, że nie mam takich planów
— odpowiedział Biedroń.
W rozmowie nie zabrakło innych, równie kuriozalnych pytań.
Czy Pan się stara o audiencję u papieża Franciszka?
— zapytał Jacek Żakowski.
Jeszcze nie, ale na pewno w najbliższym czasie wyślę list do papieża Franciszka z prośbą o takie spotkanie. Oczywiście papież dla mnie nie jest przywódcą religijnym, ale na penwo jest inspirujący. Jego polityka w wielu różnych dziedzinach, które są dla mnie ważne, dotyczących migracji, zmian klimatycznych, ekologii, dialogu, imponuje mi. Oczywiście, jest wiele rzeczy w których nie zgadzam się z Kościołem, ale to jest jednak papież, który ma szansę pokazać, że Kościół może mieć inne oblicze
— odpowiedział prezydent Słupska.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dzisiaj można znaleźć haka na każdego i dyskredytowanie przeciwników politycznych będzie się zaostrzało
— grzmiał w „Rozmowie dnia” (Superstacja) prezydent Słupska Robert Biedroń.
A pan czuje, że na pana haki szukają?
— zapytał prowadzący rozmowę, Jacek Żakowski.
Tak, czuję. Zresztą co rusz dochodzą do mnie różne informacje, że takich haków się szuka, przygotowuje się różne fake newsy, ale to chyba dziś jest nieodzowny element sceny politycznej, że dyskredytowanie przeciwnika w taki sposób za pomoca fałszywych informacji stało się takim bardzo złym standardem. Też się tego obawiam, tym bardziej, że bardziej w taki publicystyczny sposób pojawiam się wśród kandydatów na prezydenta. Choć przyznaję, że nie mam takich planów
— odpowiedział Biedroń.
W rozmowie nie zabrakło innych, równie kuriozalnych pytań.
Czy Pan się stara o audiencję u papieża Franciszka?
— zapytał Jacek Żakowski.
Jeszcze nie, ale na pewno w najbliższym czasie wyślę list do papieża Franciszka z prośbą o takie spotkanie. Oczywiście papież dla mnie nie jest przywódcą religijnym, ale na penwo jest inspirujący. Jego polityka w wielu różnych dziedzinach, które są dla mnie ważne, dotyczących migracji, zmian klimatycznych, ekologii, dialogu, imponuje mi. Oczywiście, jest wiele rzeczy w których nie zgadzam się z Kościołem, ale to jest jednak papież, który ma szansę pokazać, że Kościół może mieć inne oblicze
— odpowiedział prezydent Słupska.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/338393-biedron-robi-z-siebie-ofiare-wyimaginowanej-nagonki-politycznej-prezydent-slupska-dochodza-do-mnie-informacje-ze-szuka-sie-na-mnie-hakow?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.