Będzie to sygnał, że z polską gospodarką jest bardzo dobrze, tak jak i z całym państwem polskim
— mówi Ryszard Czarnecki w rozmowie z wPolityce.pl, komentując zaproszenie Mateusza Morawieckiego na szczyt G20.
wPolityce.pl: Wicepremier Mateusz Morawiecki został zaproszony na szczyt G20 w Baden Baden. Czy to zaproszenie ma jakieś znaczenie dla naszego kraju?
Ryszard Czarnecki, europoseł PiS: To świetna wiadomość. I przykład tego jak bardzo Polska jest dziś ceniona. Jak ta nowa Polska jest ceniona na w Europie i na świecie.
Cały czas słyszymy jednak, że Polska jest izolowana przez działania Prawa i Sprawiedliwości.
Bełkot opozycji spektakularnie kontrastuje z realnymi decyzjami gospodarza tej konferencji, czyli Niemiec. Kiedy ok. 10 lat temu Jarosław Kaczyński mówił, że Polska powinna być wśród państw G20, to Platforma się śmiała. Dzisiaj właśnie czynimy pierwsze ważne kroki w tym kierunku. To bardzo prestiżowe zaproszenie, dowód na to, że nasza waga polityczna w świecie rośnie. Ważne jest też to, że zaproszenie przyszło od Niemców. Przypomnę, że przez wiele ostatnich miesięcy słyszeliśmy od polityków krzykliwej opozycji, że rząd PiS zepsuł relacje z naszym największym sąsiadem i największym partnerem gospodarczym. Widzimy, że to kompletna bzdura. Polska jest odbierana jako coraz silniejsze i poważniejsze państwo, jako partner bez którego nie uda się rozwiązać obecnego kryzysu w Europie.
Czym tak naprawdę jest G20 i jakie ma znaczenie dla Polski?
To najważniejsi gracze, najważniejsi playmakerzy gospodarczy na świecie. Niekoniecznie muszą to być największe państwa. Na takich spotkaniach nie muszą zapadać decyzje, które zmienią porządek świata, ale bycie przy stole, przy którym omawia się strategię wobec problemów globalnych jest rzeczą prestiżową i pożyteczną pod względem politycznym i ekonomicznym. Przy okazji spotkań G20 dochodzi nie tylko do spotkań multilateralnych ale też bilateralnych.
Jakie wymierne korzyści możemy odnieść dzięki obecności Morawieckiego na tym spotkaniu?
Będzie to sygnał, że z polską gospodarką jest bardzo dobrze, tak jak i z całym państwem polskim. To pokaże, że jesteśmy pożądanym partnerem przy globalnym stole. Może się to przełożyć chociażby na lepsze ratingi, a może też wpłynąć na wzrost inwestycji zagranicznych w naszym kraju. Nie mówiąc już o takiej rzeczy jak prestiż.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Będzie to sygnał, że z polską gospodarką jest bardzo dobrze, tak jak i z całym państwem polskim
— mówi Ryszard Czarnecki w rozmowie z wPolityce.pl, komentując zaproszenie Mateusza Morawieckiego na szczyt G20.
wPolityce.pl: Wicepremier Mateusz Morawiecki został zaproszony na szczyt G20 w Baden Baden. Czy to zaproszenie ma jakieś znaczenie dla naszego kraju?
Ryszard Czarnecki, europoseł PiS: To świetna wiadomość. I przykład tego jak bardzo Polska jest dziś ceniona. Jak ta nowa Polska jest ceniona na w Europie i na świecie.
Cały czas słyszymy jednak, że Polska jest izolowana przez działania Prawa i Sprawiedliwości.
Bełkot opozycji spektakularnie kontrastuje z realnymi decyzjami gospodarza tej konferencji, czyli Niemiec. Kiedy ok. 10 lat temu Jarosław Kaczyński mówił, że Polska powinna być wśród państw G20, to Platforma się śmiała. Dzisiaj właśnie czynimy pierwsze ważne kroki w tym kierunku. To bardzo prestiżowe zaproszenie, dowód na to, że nasza waga polityczna w świecie rośnie. Ważne jest też to, że zaproszenie przyszło od Niemców. Przypomnę, że przez wiele ostatnich miesięcy słyszeliśmy od polityków krzykliwej opozycji, że rząd PiS zepsuł relacje z naszym największym sąsiadem i największym partnerem gospodarczym. Widzimy, że to kompletna bzdura. Polska jest odbierana jako coraz silniejsze i poważniejsze państwo, jako partner bez którego nie uda się rozwiązać obecnego kryzysu w Europie.
Czym tak naprawdę jest G20 i jakie ma znaczenie dla Polski?
To najważniejsi gracze, najważniejsi playmakerzy gospodarczy na świecie. Niekoniecznie muszą to być największe państwa. Na takich spotkaniach nie muszą zapadać decyzje, które zmienią porządek świata, ale bycie przy stole, przy którym omawia się strategię wobec problemów globalnych jest rzeczą prestiżową i pożyteczną pod względem politycznym i ekonomicznym. Przy okazji spotkań G20 dochodzi nie tylko do spotkań multilateralnych ale też bilateralnych.
Jakie wymierne korzyści możemy odnieść dzięki obecności Morawieckiego na tym spotkaniu?
Będzie to sygnał, że z polską gospodarką jest bardzo dobrze, tak jak i z całym państwem polskim. To pokaże, że jesteśmy pożądanym partnerem przy globalnym stole. Może się to przełożyć chociażby na lepsze ratingi, a może też wpłynąć na wzrost inwestycji zagranicznych w naszym kraju. Nie mówiąc już o takiej rzeczy jak prestiż.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/329075-nasz-wywiad-ryszard-czarnecki-zaproszenie-morawieckiego-na-szczyt-g20-pokazuje-ze-jestesmy-pozadanym-partnerem-przy-globalnym-stole?wersja=mobilna