Nieprzypadkowy jest fakt zwycięstwa wyborczego i pozycji pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Jeżeli porównamy przemówienia pana Kaczyńskiego i Grzegorza Schetyny, okaże się, że to są dwa światy

-– mówił w TVP Info prof. Kazimierz Kik.

Schetyna i Kaczyński to są gracze różnej wagi. Schetyna ma partię, która musi się odbudować, która już nie rządzi

-– zwrócił uwagę dr Bartłomiej Biskup.

Na sobotnim kongresie PiS Jarosław Kaczyński został ponownie wybrany na prezesa partii. Przekonywał że PiS jest ośrodkiem racjonalnego myślenia o Polsce i Europie.

Z kolei na konwencji PO jej lider Grzegorz Schetyna mówił o alternatywie: Polski europejskiej i PiS-owskiej.

Dzisiejsze dwie imprezy polityczne udowodniły, że obie partie zgłaszają propozycje całkowicie sobie przeciwstawne. Nawet jeśli chodzi o pozornie wspólny projekt reformy konstytucji. PiS chodzi o umocnienie suwerenności, a PO chodzi o umocnienie Polski w UE, czyli praktycznie o zmniejszenie suwerenności Polski

— powiedział prof. Kik.

PO i Grzegorz Schetyna są teraz w trudnej sytuacji. Schetyna i Kaczyński to są gracze różnej wagi. Schetyna ma partię, która musi się odbudować, która już nie rządzi

— podkreślił dr Bartłomiej Biskup.

Możemy teraz zapytać działaczy PO o to, jak zamierzają wyjść z impasu, jaką mają wizję. Rozumiemy, że po jest antyPiS-em, ale zabrakło w przemówieniu Schetyny elementu adresowanego do zwolenników PO 

-– podsumował Biskup wystąpienie szefa PO.

ansa/TVP Info