Roman Giertych: Paraliż TK jest na rękę PiS, bo ustawa o konfiskacie mienia padłaby tam z hukiem

Mecenas Roman Giertych skomentował w TVN24 proponowaną przez PiS zmianę prawa dotyczącą konfiskaty majątku.

Wiadomo, dlaczego chcą sparaliżować TK, bo przecież wiadomą sprawą jest, że tego typu ustawa padłaby w Trybunale z hukiem

— tłumaczył w „Faktach po Faktach” były wicepremier i minister edukacji. Przekonywał, że gdyby ustawa weszła w życie, Zbigniew Ziobro mógłby odebrać obecnie majątek na przykład Marcie Kaczyńskiej, ponieważ jej mąż ma postawione zarzuty.

To dotknie przedsiębiorcę, któremu zostaną postawione zarzuty, będzie miał zarząd komisaryczny, nie będzie miał pieniędzy na obronę. I broń się, człowieku, przez 5 lat przed zarzutami prokuratury, nie mając pieniędzy i dostępu do konta

— mówił Gierytch..

Jeżeli to nie jest bolszewia, to co jest bolszewią?

— dodał.

W ocenie mecenasa, to pierwsza poważna zmiana wprowadzana przez PiS, która dotyczy każdego człowieka. .

Były wicepremier był też pytany o opinię Komisji Europejskiej na temat Polski.

Mamy do czynienia z sytuacją, kiedy Jarosław Kaczyński ewidentnie gra na czas

— ocenił. 



Nie wolno być naiwnym

— dodał.

W jego opinii spotkania z PiS i rozmowy o kompromisie w sytuacji, kiedy w oczywisty sposób łamie prawo, jest pozbawione sensu.

ansa/TVN24