Nowa Endecja, czyli przeciwwaga dla neo-sanacji. Biorąc na sztandary ideę Dmowskiego, założyciele stowarzyszenia są za nią odpowiedzialni

fot. PAP/Tomasz Gzell
fot. PAP/Tomasz Gzell

Powołane przez grupę posłów Kukiz ’15 i przy udziale Rafała Ziemkiewicza Stowarzyszenie Endecja może faktycznie wypełnić ideową lukę. O ile oczywiście ustrzeże się wielu potencjalnych problemów i wpadek. Biorąc na sztandary ideę Dmowskiego, założyciele stowarzyszenia powinni rozumieć, że są za nią odpowiedzialni. Jeśli poniosą porażkę, myśl endecka poniesie straty na długo.

Dziś Polską rządzi neo-PPS lub też neo-sanacja, czyli PiS. Analogie pomiędzy socjalistami patriotami z okresu przedwojennego oraz systemem rządów stworzonym przez Piłsudskiego a sposobem, w jaki dziś organizuje kraj partia Jarosława Kaczyńskiego są uderzające. Historia nie powtarza się oczywiście nigdy w skali jeden do jednego, nie zmienia to jednak faktu, że PiS ze swoją wiarą w lojalność partyjnych towarzyszy, we wszechmoc państwa i w mądrość naczelnika powiela niektóre cechy, które decydowały o sukcesie sanacji, ale także te, które zdecydowały o jej krachu. Jednocześnie nie ma dziś na scenie politycznej sprawnej siły, która przedstawiałaby poważną alternatywę dla tego sposobu myślenia o państwie, czyli stawiałaby bardziej na instytucje niż ludzi, wierzyła w indywidualną odpowiedzialność i wolność bardziej niż w regulacje i przepisy, unikała zbędnej pompatyczności i maskowania niedostatków hiperpatriotycznym wzmożeniem – tak jak to się działo pod koniec lat 30. w Polsce rządzonej przez pułkowników. Z wiadomym skutkiem.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.