Co się stało z Inkami, którzy byli społeczeństwem bardzo silnie zamkniętym?

— pytała Małgorzata Kidawa-Błońska, mówiąc o problemie przyjmowania imigrantów i uchodźców przez państwa europejskie.

Wicemarszałek Sejmu z ramienia Platformy Obywatelskiej krytykowała postawę Konrada Szymańskiego - ministra ds. europejskich w rządzie Beaty Szydło - który w sobotę rano napisał na wPolityce.pl, że Polska nie widzi możliwości wykonania decyzji o relokacji uchodźców.

To pełne niezrozumienie tego, co dzieje się w Europie i tego, jakie ustalenia zostały podjęte przez Polskę

— irytowała się posłanka PO.

Kidawa-Błońska zapewniała, że ekipa Platformy ostro negocjowała warunki, na jakich ewentualni imigranci mieliby zostać przyjęci do naszego kraju.

I o tym mówiła pani premier w Sejmie, i pisały o tym media, i wielokrotnie o tym mówiono. (…) Liczba uchodźców to był ostatni etap, na który Polska się zgodziła

— podkreślała.

Po czym rozpoczął się mały wykład pani marszałek na temat polityki multi-kulti w Europie.

Nie można być częścią Europy, korzystać z tego dobrego, co daje Europa i nie przyjmować wspólnych zobowiązań. Chętnie wyciągamy ręce po środki unijne, a gdy spada na nas trudny obowiązek, to chcemy się miksować… (…) Nie wiem, skąd ta wiedza, że nasze służby nie są w stanie skontrolować imigrantów

— oceniła Kidawa-Błońska.

I dodawała:

ażde społeczeństwo, które się zamyka nie ma szansy na rozwój. Siłą społeczeństw jest to, że się wymieniają, otwierają. Co się stało z Inkami, które było społeczeństwem bardzo silnie zamkniętym? Przestali funkcjonować

— podkreślała posłanka PO.

Pytana o słowa Pawła Kukiza, który ostro skomentował politykę lewicowców w Europie, odparła:

Nie komentuję tego, co mówi Paweł Kukiz. To osoba antysystemowa, niekoniecznie rozumiejąca funkcjonowanie demokracji, parlamentu i polityki demokratycznej. To są słowa bardzo brutalne i od lidera ruchu w Sejmie oczekiwałabym innego języka

— zaznaczyła.

lw, tokfm

---

Polecamy „wSklepiku.pl”: „Niepoprawny politycznie przewodnik po islamie i krucjatach”.

Obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy chcą mieć jasność w kwestii świętych wojen.