Jarosław Kaczyński: "Mamy wielki program naprawy i będziemy go realizować w interesie całego społeczeństwa"

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Jej obecność tutaj jest też wsparciem dla mieszkańców. Jest to wiele miejsc pracy, są oczywiście te wojskowe, ale jest wiele pracy też dla mieszkańców tego miasta i gminy. To jest istotne z punktu widzenia jej rozwoju. Praca jest warunkiem życia.

— mówił Jarosław Kaczyński w czasie spotkania z mediami w Łasku, miejscu gdzie powstała baza dla myśliwców F-16.

CZYTAJWNIEŻ: Jarosław Kaczyński odpowiada na manipulacje jego wypowiedzią o imigrantach: „Mówiłem, że rząd musi chronić interes swojego narodu”

Jest też wiele elementów współpracy między samorządem a jednostką. Wojsko nie jest tylko elementem militarnym, elementem obrony kraju. Jest też elementem życia społecznego, który wnosi do niego wiele rzeczy pozytywnych, o których należy pamiętać. Rozwiązywanie jednostek wojskowych, a dzieje się to w wielu miejscach. To jest zawsze cios. Nie tylko w wojsko, polską armię, ale też w mieszkańców. Dlatego gratulując mieszkańcom Łaska, że jednostka trwa i z pewnością będzie trwała, chciałem powiedzieć o tym, że my będziemy chcieli by polska armia się rozbudowywała. Czasy są takie, że musimy mieć silną polską armię. Znacznie silniejszą. To będzie kosztować, ale te koszty będą wnosić wiele do naszego życia, nie tylko w tym militarnym aspekcie. Rozbudowa armii to też rozbudowa przemysłu obronnego i ważne są decyzje, które powinny służyć tej rozbudowie. To kwestia pracy, dla wielu osób także cywilnych. No i ta najważniejsza - kwestia bezpieczeństwa. Pamiętajcie państwo, że ci którzy nie mają armii, albo mają bardzo słabą, są zawsze narażeni na niebezpieczeństwo, nawet jeżeli są w sojuszach. Słabi sojuszników nie mają. Aby mieć sojuszników trzeba umieć bronić sie samemu i my o tym mówimy od wielu lat. Dobry czas bez zagrożeń militarnych jest już za nami. Zanim on wróci, musimy przetrwać ten gorszy czas i umacniać nasze siły zbrojne

— mówił szef PiS.

Takich nowoczesnych jednostek, nowoczesnych broni, musimy mieć dużo więcej. Polski przemysł w wielu wypadkach może uczestniczyć w tym wielkim przezbrojeniu. Pamiętajcie, że wydatek 132 mld to wydatek dla Polski duży, ale on jest potrzebny. Może trzeba będzie wydać większą sumę. Ale skorzystają z tego polska gospodarka i polscy obywatele

— kontynuował Kaczyński.

Szef Prawa i Sprawiedliwości nawiązał też do idei obecności w Polsce baz NATO.

W Niemczech obecność amerykańskiej armii daje pół procent PKB. Gdyby to przenieść na polski grunt, a dochód na głowę w Niemczech jest dwa razy większy, to byłoby to już znacznie więcej

— powiedział

Dobrze by było, żeby były w Polsce bazy NATO, ale własna armia też jest czynnikiem rozwoju gospodarczego. Pamiętajmy o tym w całej Polsce

— dodał.

Następnie mówił o planach politycznych PiS. Kaczyński zapowiada stabilny rząd, który nie będzie walczył z opozycją.

Prawo i Sprawiedliwość reprezentuje wielki program naprawy Rzeczpospolitej. Taki program mamy i jeśli nasi przedstawiciele będą mieli większość w parlamencie to będzie on realizowany w interesie całego społeczeństwa. I tych, którzy na nas głosowali i tych, którzy na nas nie głosowali. Polska potrzebuje dzisiaj naprawy i dobrej zmiany. Potrzebuje stabilnego rządu, który współpracuje z prezydentem. Rządu, który będzie miał trwałe poparcie większości parlamentarnej, który wraz z tą większością nie będzie prowadził wojen z opozycją. Opozycja to normalny element demokracji. Nam nigdy by nie przyszło do głowy, by powiedzieć, że Platforma powinna być anihilowana

— powiedział Kaczyński, nawiązując do wypowiedzi polityków PO.

Prezes PiS zapowiedział gotowość ekipy PiS do objęcia najważniejszych urzędów.

Po drugiej stronie jest rząd wielopartyjny, rząd „antypis”, rząd wojujący z prezydentem i opozycją. Ale rząd, większość parlamentarna, parlament to przede wszystkim ludzie. Można mieć plany , ale jeżeli ludzi są słabi, to nic z tego nie wyjdzie. Dlatego zapewniam, że my mamy dobrą ekipę. Mówię o ekipie szerokiej, nie tylko do rządu. Mamy też ekipę to tego co Anglicy nazywają „wielkim rządem”, czyli do wiceministrów, wojewodów, szefów urzędów centralnych. To doskonale przygotowani ludzie.

mly

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.