Prorządowe media atakują Kaczyńskiego, a niedawno same straszyły epidemią, którą mogą przynieść uchodźcy. Co pisał „Newsweek”?

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

W mainstreamowych mediach trwa nagonka na prezesa PiS, który zwrócił uwagę na zdrowotny aspekt przyjmowania uchodźców. Powołując się na doniesienia tygodnika „wSieci”, według których Polska ma przyjąć nawet 100 tysięcy imigrantów, Jarosław Kaczyński przypomniał, że mamy w Europie pierwsze zachorowania na cholerę i inne dawno nie widziane choroby.

Czy te informacje o jakichś porozumieniach odnoszące się do sprowadzenia do Polski stu tysięcy muzułmanów - czy to jest prawda? Powinien odpowiedzieć minister zdrowia dlatego, bo to są także kwestie związane z różnego rodzaju w tej sferze. Są już przecież objawy pojawienia się chorób bardzo niebezpiecznych i dawno niewidzianych w Europie. Cholera na wyspach greckich, dezynteria w Wiedniu. Różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które nie są groźne w organizmach tych ludzi, a mogą tutaj być groźne. To nie oznacza, żeby kogoś dyskryminować, ale sprawdzić trzeba

— mówił wczoraj prezes PiS podczas konferencji prasowej.

Pytania postawione przez Jarosława Kaczyńskiego nie są bezzasadne. Tym bardziej, że już dwa lata temu mainstreamowe media ostrzegały przed zagrożeniem.

Niemieccy naukowcy alarmują na łamach pisma medycznego „Lancet”, że Europie zagraża epidemia choroby Heinego-Medina. Wirus polio przybywa na nasz kontynent wraz z uchodźcami z ogarniętych wojną domową rejonów Syrii

— czytamy w Newsweeku.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) od kilku miesięcy ostrzega, że coraz więcej Syryjczyków ulega zakażeniu. Pod koniec października potwierdziła 10 nowych przypadków w Deir al-Zor – największym mieście na wschodzie kraju, zamieszkanym przez prawie ćwierć miliona ludzi. Chodzi o wyjątkowo łatwo rozprzestrzeniający się szczep, który wywołuje porażenie charakterystyczne dla choroby Heinego-Medina

— pisze Newsweek.

Dalszy ciąg na następnej stronie

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.