Katowicka konwencja Bronisława Komorowskiego to jeden wielki spęd celebrytów. Obok Agnieszki Holland i Tomasza Karolaka pojawił się także Dariusz Michalczewski.
Były pięściarz przekonywał, że za granicą mamy świetny wizerunek Polski.
Wracałem do Polski otwartej, wolnej i nieodpowiedzialnej. Taką Polskę, którą pan zbudował – chciałem podziękować, że prowadził pan tę kampanię i tę pięcioletnią prezydenturę bardzo odpowiedzialnie. (…) Bardzo dobrze, że pan prezydent nie przybrał na czas kampanii szaty aktorskiej, choć ciężko czasami było, ale być sobą opłaca się i na dłuższy czas wygrywa. Niech pan się nie zmienia, panie prezydencie!
— tłumaczył.
Michalczewski przekonywał, że Polska zmienia się na lepsze, co go bardzo cieszy, a co jest - jego zdaniem - zasługą prezydenta Komorowskiego.
Ale zmienia się Polska – jest u nas coraz lepiej. My jesteśmy krytyczni i krytykujemy, i dobrze, że krytykujemy. Jestem dumny z nas, bo jak słyszę komplementy za granicą: u was jest fajnie. Kiedyś boksowałem 25 lat, byłem 9 lat mistrzem świata, z czego 27 razy boksowałem o mistrzostwo. Jak wychodziłem do ringu, to boksowałem lewą ręką i wygrywałem 1-2 punktami, to nie zmieniałem taktyki. Nie zmieniajcie naszego prezydenta, bo lepszego mieć nie będziemy!
— zakończył dramatycznym apelem.
wwr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/244914-celebryci-na-ratunek-komorowskiemu-dramatyczny-apel-michalczewskiego-na-konwencji-nie-zmieniajcie-naszego-prezydenta-bo-lepszego-miec-nie-bedziemy?wersja=mobilna