W tak zwanym umownie wymiarze sprawiedliwości chyba już nic nie powinno mnie dziwić, żadna krzywda i niesprawiedliwość, a jednak po drakońskim wyroku w sprawie Mariusza Kamińskiego i pozostałych funkcjonariuszy CBA, ogarnia mnie szok i niedowierzanie.
Myślę, że w szoku jest również prokuratura, która chciała dla Kamińskiego „tylko” roku więzienia i to w zawieszeniu. Tymczasem rozgrzany do czerwoności sąd warszawski skazał Kamińskiego i Wąsika na 3 lata bezwzględnego więzienia, dwóch innych funkcjonariuszy na dwa i pół roku, za rzekome nadużycia przy ściganiu afery gruntowej. Afery, której sprawcy ujęci przez CBA zostali prawomocnie skazani za korupcję.
Jednak nie o gruntową aferę tu chodzi. Lepper dawno nie żyje, a skazanym Rybą kto by się tam przejmował. Nie o aferę gruntową tu chodzi, lecz o aferę sądową.
W 2008 roku CBA Mariusza Kamińskiego wykryło wielką aferę korupcyjną w Sądzie Najwyższym. Chodziło o załatwianie wyroku w sprawie o miliony złotych, powiązanej z bohaterami afery hazardowej. Są dowody z podsłuchów, w sprawę zamieszane są orły Temidy z najwyższych gniazd. Pisała o tym kilkakrotnie Gazeta Polska.
Od 2008 roku śledztwo trwa do dziś. Senatorowie PiS pytali kilkakrotnie Prokuratora Generalnego Seremeta, czy śledztwo w sprawie korupcji w Sądzie Najwyższym toczy się, czy przewróciło się i leży, dostali odpowiedź, że się toczy, ale pod górkę i dlatego się wlecze. Na przykład Sąd Najwyższy rok przetrzymał akta w związku z jakąś skargą, a kopii nie można było zrobić, współczesna technika nie pozwala.
Ciężko z tym idzie już siódmy rok, no bo wobec sędziów – stwierdził to niegdyś autorytatywnie sam Sąd Najwyższy – co za traf - piórem sędziego będącego akurat bohaterem rzeczonej afery, że wobec sędziego dowody winy muszą być o wiele mocniejsze, niż w tak zwanym zwykłym przypadku. Idę o zakład, że to śledztwo zostanie umorzone.
Sądzę, że rozgrzany do czerwoności sąd warszawski, oprócz sygnału politycznego, wysłał też jasny sygnał korporacyjny - nie tykajcie nas!
Każda ręka podniesiona na korupcję, zwłaszcza w sądach, zostanie odrąbana! I odrąbał od razu cztery ręce.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/239164-kazda-reka-podniesiona-na-korupcje-zwlaszcza-w-sadach-zostanie-odrabana-i-sad-odrabal-od-razu-cztery-rece?wersja=mobilna