Palikot chce zebrać elektorat, do którego nie dociera Magdalena Ogórek

PAP/Wojciech Pacewicz
PAP/Wojciech Pacewicz

Janusz Palikot podczas sobotniej konwencji wyborczej w Lublinie postanowił wrócić do mocno antyklerykalnej retoryki, która – zapewne jego zdaniem – pomoże mu dotrzeć do nowych wyborów.

Jak mówił Palikot podczas swojego wystąpienia:

Państwo ma być świeckie i państwo nie może łożyć na Kościoły, państwo nie może też finansować lekcji religii. Lekcje religii będą wycofane ze szkół jak będę prezydentem Rzeczypospolitej. Polska nie będzie za to płacić

— stwierdził polityk.

I dodał:

Księża muszą płacić takie same podatki jak wszyscy obywatele

— podkreślił polityk.

Bicie piany w pełnej okazałości. Państwo świeckie mamy, a religia w szkołach nie jest obowiązkowa, więc każdy rodzic, któremu przeszkadza ten przedmiot, ma prawo zdecydować o zwolnieniu swojego dziecka z uczestnictwa w nim.

Palikot zapomina, że ochrona wartości i tradycji chrześcijańskich jest zapisana w Konstytucji RP, więc choćby nie wiadomo jak się silił, to bez zmian w ustawie zasadniczej, nie zrobi nic. Całe szczęście.

Jednak czy Palikotowi na tym zależy? Gdyby tak było, to realizowałby swoje antyklerykalne plany, miałby konkretny program, a tak – polityczny desperat – rzuca na lewo i prawo ostrymi hasłami, bowiem zdążył już zauważyć, że Magdalena Ogórek prowadzi inną kampanię. Gdyby kandydatka SLD chciałaby uderzać w Kościół i wiarę, stałaby się całkowicie niewiarygodna jako doktor nauk o historii Kościoła.

Palikot o tym wie. Teraz po odpadnięciu z wyścigu wyborczego Wandy Nowickiej i Anny Grodzkiej lider Twojego Ruchu może sobie używać na lewej - antyklerykalnej stronie - do woli. Tylko czy jeszcze ktoś to kupi?

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.