Niebezpieczeństwo zagrożenia wojną nie jest małe - przyznał na antenie radia tok fm prof. Roman Kuźniar. Doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego apelował, by poważnie traktować to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą:
Niebezpieczeństwo polega na tym, że jeżeli będziemy udawać, że to nie jest nasza wojna, to ona będzie się przedłużać i przybliżać na różne sposoby do naszych granic. To jest tak jak w powiedzeniu Lwa Trockiego: „Nie interesujesz się wojną? Wojna zainteresuje się Tobą”
— mówił Kuźniar.
W jego opinii Europa nie potrafi podjąć decyzji, które przekonałyby Rosję, że „trzeba z tą wojną skończyć”.
Rosjanom chodzi o to, by Ukrainę rzucić na kolana, wykrwawić i stawiać czoła tej wojnie niskiej intensywności. (…) Mińsk-2 jest dla Rosji korzystny, będzie więc grillowanie Ukrainy
— przekonywał.
I dodawał:
My się wdzięcznie boimy - Rosjanie to uwielbiają, a my się na ich życzenie boimy. To jest plan rosyjski, by wywierać presję - a my mamy chwilę oddechu, by się ucieszyć, że nie ma ich w Paryżu. Dopóki nie ma ich w Berlinie i Paryżu… Dzięki ich postawie Rosja uzyskała wiele
— ocenił.
lw, tokfm.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/235240-prof-kuzniar-bije-na-alarm-my-sie-wdziecznie-boimy-rosjanie-to-uwielbiaja-wojna-moze-przyblizac-sie-do-naszych-granic