Kampania prezydencka na całego. Komorowski wystąpi w roli dobrego policjanta

fot: PAP/Jacek Turczyk
fot: PAP/Jacek Turczyk

Zapowiada się, że prezydent Bronisław Komorowski będzie w trwającej już nieoficjalnej kampanii prezydenckiej odgrywał rolę słynnego, dobrego policjanta, który pilnuje, aby obywatelom nie działa się krzywda.

W weekend prezydent Bronisław Komorowski poprosił, aby premier Ewa Kopacz wyznaczyła kogoś z rządu, aby ten wyjaśnił prezydentowi jaki jest plan ratowania polskiego górnictwa. Trochę to straszne, a trochę śmieszne, bo prezydent naglę, prócz polowań, pieczenia ciast w Pałacu Prezydenckim, czy przecinaniu kolejnych wstęg – zaczął interesować się gospodarką. A, że kampania, że wybory, że reelekcja potrzeba, to czysty przypadek…

W kancelarii prezydenta ktoś mądry musiał wymyślić taktykę, która będzie polegać na wtrącaniu się do spraw i rzeczy potrzebnych Polakom, których Platforma Obywatelska od wielu lat nie potrafi załatwić. Mamy górników, pomoc dla rodzin wielodzietnych, problemy na kolei itd…

Bronisław Komorowski będzie wzywał na dywanik, sztorcował, proponował zmiany, aby na końcu odtrąbić swój sukces. Proste? Pewnie, tylko problem w tym, że miał pięć lat, aby pilnować polityków z partii matki, która wyprowadziła go na prezydenturę. Teraz w czasie kampanii wyborczej, nagłe zainteresowanie prezydenta „ludzkimi problemami” lekko cuchnie fałszem.

Opozycja koniecznie musi to wyłapać i punktować. Możliwości jest wiele. Bo gdzie był Komorowski w ubiegłym roku gdy protestowali górnicy, gdy ówczesny premier Donald Tusk obiecywał im, że rząd wraca do promowania węgla, że to będzie priorytet? Gdzie był prezydent, gdy rodzice niepełnosprawnych dzieci protestowali w Sejmie? Czy przyjechał do nich? Rozmawiał, zainteresował się?

W kampanii, zawsze łatwo robić cyrk. Ale ludzie, to nie zwierzęta, a w Polska to nie arena, na której odkrywa się przedstawienie. Dodatkowo prezydent już teraz pokazuje, że prośba o rządowe wyjaśnienia, to lipa. Bo właśnie okazuje się, że górnicy nie chcą odpuścić, a sytuacja jest coraz gorsza, to Komorowskiego nie widać…

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.