Hołd gminny - oto tajemnica wyniku PSL. Jeśli nie rozbijemy systemu klientyzmu politycznego, w następnych wyborach PSL zdobędzie 60 procent głosów

fot. facebook.com
fot. facebook.com

Jeśli zobaczycie gdzieś gościa, którego otaczający ludzie całują po rękach, to najprawdopodobniej nie jest biskup, którego już nie całują, tylko marszałek województwa. A ci, którzy całują go po rękach (i nie tylko) to są wójtowie gmin, zwłaszcza wiejskich. I niekoniecznie tylko należący do PSL.

Biedne gminy wiejskie własnych dochodów maja mniej niż kot napłakał. Żeby cokolwiek zrobić, na przykład oczyszczalnię, salę gimnastyczną albo drogę, muszą uprosić się o łaskę jaśnie wielmożnego marszałka województwa, który jest dysponentem kasy dla gmin, tej z Unii Europejskiej i tej z wojewódzkich funduszy ochrony środowiska.

W gminach, zwłaszcza wiejskich dobrze wiedzą, że łaska marszałkowska na pstrym koniu jeździ. Jakie tam u was wójcie miałem wyniki? Siedemnaście procent? I wy mi tu po pieniądze na drogę przychodzicie? A co to za wniosek, źle wypełniony, litery krzywe! Przyjdźcie po te pieniądze jeszcze raz, jak będę miał w waszej gminie pięćdziesiąt osiem procent.

Takiej rozmowy nikt na taśmie nie nagrał, ale takie rozmowy są domyślne. Zasady są jasne, wszyscy wiedzą o co chodzi. Jest poparcie w gminie – są pieniądze, nie ma poparcia – pieniędzy tez nie ma.

I co ma zrobić wójt? Ma zapewnić poparcie. Jak? A to już jego sprawa. Fałszować? Niekoniecznie!

Zachęcić do udziału, podstawić szkolny autobus, podwieźć na wybory. Delikatnie podpowiedzieć. A w komisjach wyborczych zawsze są ludzie wójta. Ktoś się pomyli, położy głosy na na tej kupce co trzeba, na przykład do kupki PSL-u dołoży głosy oddane na PiS, a nawet jak ktoś złapie go za rękę, to się powie – oj, tam, oj tam, każdy może się pomylić. Co, na policję panią Halinkę oddacie, do prokuratury podacie, matkę czworga dzieci? A upartemu klientowi w końcu się powie – Stasiu! Chcesz, k…, żebyśmy mieli we wsi drogę, czy nie chcesz. A jeśli chcesz, to skorzystaj z okazji i siedź cicho. Wójt wie, co robi!

I dlatego we wszystkich okręgach, gdzie startowali marszałkowie z PSL, wyniki tej partii są kosmiczne. Proszę sprawdzić, nawet w ramach jednego województwa łódzkiego. PiS wygrywa z PSL wszędzie, w całym województwie w mandatach 12 do 10. Ale jest jeden okręg (skierniewicko-tomaszowski), gdzie startowało dwóch marszałków z PSL-u i  tam wyniki PSL odleciały w kosmos, w mandatach PSL wygrało z PiS trzy do jednego. A w województwie mazowieckim, tam gdzie kandydował marszałek Struzik, PSL zdobyło sześć mandatów na dziewięć.

Głosy poparcia na marszałków PSL oddawane są, zwłaszcza w gminach wiejskich w hołdzie, by zyskać przychylność i opiekę. Jeśli nie rozbijemy tego systemu klientyzmu politycznego, jeśli nadal losy polskich gmin, zwłaszcza wiejskich, będą zdane na łaskę pańską władz wojewódzkich, zwłaszcza tych z PSL-u, a także jeśli wybory nadal będą się odbywać pod biurokratyczną opieką wójtów, to w następnych wyborach samorządowych PSL uzyska sześćdziesiąt procent głosów, a w gminach wiejskich sto.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.