Gronkiewicz-Waltz pewna swego! Nie przywróci prof. Chazana na stanowisko, ale wierzy, że warszawiacy pozwolą jej rządzić kolejne 4 lata

Fot. TVP1/wPolityce.pl
Fot. TVP1/wPolityce.pl

Hanna Gronkiewicz-Waltz nie odważyła się stanąć do studyjnej debaty ze swoim kontrkandydatem z PiS. Można odnieść wrażenie, że zamierza zostać prezydentem Warszawy przez zasiedzenie i PR-owe sztuczki, bo konfrontacja na argumenty przerasta jej możliwości. Gronkiewicz-Waltz, zaproszona do programu „Polityka przy kawie” na antenie TVP1, do którego zaproszony został także Jacek Sasin, zażądała podzielenia programu na dwie części, by wystąpić solo. Nie widziała przy tym powodów, by z czegokolwiek się tłumaczyć.

Mamy 10 kandydatów, więc w drugiej turze, jeśli kandydatem będzie Jacek Sasin, to bardzo chętnie przystąpię do debat, natomiast trudno wyróżniać jednego kandydata

— stwierdziła. Skrytykowała też propozycję Sasina dotyczącą darmowej komunikacji miejskiej, powtarzając nieprawdziwe argumenty, które ten chwilę wcześniej w tym samym studiu, odparł.

CZYTAJ WIĘCEJ: Sasin: Moi kontrkandydaci boją się mojego programu. Wiedzą, że jest atrakcyjny dla warszawiaków

Druga linia metra nie jest, zdaniem prezydent Warszawy, w żaden sposób opóźniona.

Nie ma opóźnień. Chcę to absolutnie zdementować, dlatego że nigdy nie powiedziałam, że przed wyborami będzie można jeździć. Powiedziałam, że będzie przed wyborami skończona. Teraz są bardzo długotrwałe odbiory czterech podmiotów zewnętrznych

— powiedziała Gronkiewicz-Waltz.

Prezydent Warszawy nie widzi problemu w przyroście urzędników, których liczbę powiększyła o prawie 2 tysiące. Zarzuty dotyczące dwustuosobowej grupy radców prawnych, zatrudnionych przez ratusz, odpiera faktem, że prowadzą oni kilkadziesiąt tysięcy spraw rocznie. Największe sprawy trzeba powierzać więc firmom zewnętrznym.

Gronkiewicz-Waltz odniosła się też do tematu ochrony „Tęczy” na placu Zbawiciela.

Tęcza nie jest chroniona w sposób szczególny. Jest chroniona tak, jak pl. Zamkowy, pl. Zbawiciela czy inne miejsca w centrum tam, gdzie są kluby. Tam jest wszędzie monitoring i jest straż miejska. To nie jest oddelegowanie. Tylko w niektórych dniach, na przykład 11 listopada będzie wzmocnienie ochrony różnych miejsc

— zapowiedziała. Odniosła się też do samej symboliki tęczy.

Niektóre osoby chcą widzieć symbol, jaki chcą widzieć. Dla mnie tęcza kojarzy się z jakąś tradycją, powiedziałabym, pojednania nieba z ziemią ze Starego Testamentu. To jest kilka tysięcy lat tradycji. Jestem przeciwna burzeniu jakiejkolwiek inwestycji, instalacji publicznej – czy to jest Palma czy to jest Tęcza czy cokolwiek innego. Nie wolno mienia publicznego niszczyć, bo to jest naganne

— stwierdziła.

Gronkiewicz-Waltz odniosła się też do listu Konferencji Episkopatu Polski za apelem o przywrócenie do pracy prof. Chazana.

Ja na ten list odpowiedziałam, jakie zostały naruszone przepisy. Myślę, że ten list został wysłany na początku tygodnia

—odpowiedziała Gronkiewicz-Waltz, twierdząc że nie było zwolnienia dyscyplinarnego, tylko zwolnienie. Zapytana o to czy prof. Chazan ma szanse wrócić do pracy, odparła:

Na funkcję dyrektora nie.

Nie odniosła się też merytorycznie do raportu, w którym wykazano niezasadność zwolnienia prof. Chazana. Zamiast tego powtarzała wciąż te same, kłamliwe zarzuty.

CZYTAJ TAKŻE: wSieci: Jedenaście pięter manipulacji. Marzena Nykiel odsłania kulisy prowokacji wobec prof. Chazana!

Uważam, że zostały naruszone prawa pacjenta, że powołał się na klauzulę sumienia niezasadnie, ponieważ był administratorem a nie lekarzem prowadzącym. Lekarzem prowadzącym był zupełnie inny lekarz, doktor Gawlak

— stwierdziła Gronkiewicz, nie odnosząc się w żaden sposób do meritum i przemilczając fakt, że dr Gawlak skierował pacjentkę do szpitala Bielańskiego, w którym odmówiono jej aborcji.

Gronkiewicz-Waltz zakłada, że będzie musiała powalczyć w drugiej turze.

Nigdy nie jestem przekonana, że wygram w pierwszej turze. Nie jestem aż tak zadufana, żeby uważać że mogę wygrać w pierwszej turze. Jeśli coś takiego się zdarzy, będę szczęśliwa, jeśli nie, będę walczyć w drugiej turze. Jestem przygotowana na długi dystans

— dodała.

Obecna prezydent planuje jednak kolejną kadencję z głębokim przekonaniem, że 12 lat jej rządów znacząco podniesie komfort życia w mieście. I bez czekania kolejnych czterech lat można przewidzieć czyj komfort życia poprawi się najbardziej.

mall

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.