Prof. Żaryn komentuje "Pokłosie": Jak głęboko można fałszować przekaz historyczny i czemu ma to służyć?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. materiały reklamowe
Fot. materiały reklamowe

Stosunki polsko-żydowskie, szczególnie w XX wieku, są tematem wymagającym pokory, wyczucia, wrażliwości i świadomości, że jedno zdanie wypowiedziane za dużo może wywołać negatywne reakcje obu stron. Jest to temat trudny, obciążony ogromnymi mitami, ale jest to temat, w którym my, Polacy, mamy prawo się spierać

- mówi, oceniając film "Pokłosie" prof. Jan Żaryn.

Historyk IPN odnosi się także do problemu zgodności podobnych filmów z wydarzeniami historycznymi.

Przy powstawaniu filmów często toczy się dyskusja o ich zgodność z prawdą historyczną, np. tak było przy filmie Jerzego Zalewskiego o „Roju”, gdzie w życie historycznych postaci zostały wprowadzone nieprawdziwe fakty. Pojawia się pytanie: jak głęboko można fałszować przekaz historyczny i czemu ma to służyć?

- pyta profesor Żaryn.

I puentuje:

Mam wrażenie, którego dostarcza sam twórca filmu, że w ludziach wygrywa cynizm, który prowadzi do tego, że chce się być w głównym nurcie kosztem Prawdy. Wiem, że w ten sposób obrażam autora filmu, ale on sam daje argumenty, żeby go nie traktować poważnie. Gdzie są w Polsce mieszkańcy wsi, którzy by kogokolwiek przybijali do krzyża? I to ma być symbol współczesnego Polaka!

- oburza się prof. Żaryn.

Całość rozmowy dostępna na stronach "Naszej Polski".

lw

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych