Tomasz Kaczmarek, były agent CBA w "Uważam Rze": Zostałem wystawiony przez nowe szefostwo CBA na żer mediów i polityków PO

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

W ubiegłym tygodniu mógł mieć poczucie statysfakcji. Oto po pięciu latach szydzenia i drwin niezawisły sąd orzekł wreszcie, że jego praca miała wielki sens, była ściganiem bezczelnej korupcji, a jego działania nie miały charakteru politycznego. Tomasz Kaczmarek, były funkcjonariusz Centralnego Biura Antykorupcyjnego pracujący "pod przykryciem", ochrzczony przez media Agentem Tomkiem, udzielił pierwszego tak dużego i tak szczerego wywiadu. W najnowszym tygodniku "Uważam Rze" Kaczmarek ujawnia szokującą prawdę o postępowaniu szefów CBA, którzy zastąpili odwołanego przez Donalda Tuska Mariusza Kamińskiego:

Zostałem – tak to określę – wystawiony przez nowe szefostwo CBA na żer mediów i polityków Platformy. Osoba odpowiedzialna za moje bezpieczeństwo, która powinna chronić moje dane i mój wizerunek, nic w tym czasie nie zrobiła by mi pomóc, by mnie chronić. Mam na myśli szefa CBA, następcę Mariusza Kamińskiego, pana Pawła Wojtunika

- stwierdza były funkcjonariusz CBA. Odpowiadając na pytanie czy ma poczucie iż wydano go pana na łup polityczny, stwierdza:

Tak to oceniam. Było to o tyle bolesne, że przez lata byliśmy kolegami policjantami. Jak mógł potem pozwalać by tak mnie traktowano, by krok po kroku wypływały informacje o mnie, nie mogę pojąć. Funkcjonariusze amerykańskich agencji pracujących pod przykryciem cieszą się wielkim szacunkiem. Wszyscy wiedzą, że to bardzo niebezpieczna praca.

Na czym to polegało?
Jeszcze gdy szefem Biura był Mariusz Kamiński wystosował zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa polegającego na ujawnieniu moich danych osobowych. Chwilę potem został odwołany ze stanowiska. Przyszedł Paweł Wojtunik. I wiecie panowie co zrobił? Gdy prokuratura w tempie błyskawicznym odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie, używając argumentu, iż opinia publiczna ma prawo być informowana o ważnych sprawach, Paweł  Wojtunik  akceptuje taki stan rzeczy. Nie odwołuje się od tej decyzji. A więc zgadza się z tezą, że dekonspiracja agenta pracującego pod przykryciem to realizacja prawa opinii publicznej do informacji. Przecież to kuriozum! Wspominam tamten moment z niechęcią. Życie, bezpieczeństwo moich bliskich, a pewnie i moje, było zagrożone. Wszyscy gangsterzy, kryminaliści, których rozpracowywałem przez poprzednie lata, mieli mnie jak na widelcu. A to są ludzie, którzy nie wahają się strzelać, podkładają sobie bomby, czy porywają bliskich. I szef biura, któremu służę, daje ciche przyzwolenie mediom by nadal mnie dekonspirowały.

Wtedy odszedł pan z CBA?
Tak, zostałem do tego zmuszony.

 

Rozmówca "Uważam Rze" mówi też Jackowi i Michałowi Karnowskim o tym, że wszelkie sugestie jakoby wysyłał Beacie Sawickiej erotyczne esemesy czy ją uwodził są wyssaną z palca linią obrony oskarżonej:

Sąd stwierdził, że nie było żadnego uwodzenia Beaty Sawickiej a głównym motywem jej działania nie było żadne zauroczenie a zwykła ordynarna chciwość. (...) Wszystkie te tezy o rozkochiwaniu, rzekomych wątkach erotycznych, to są całkowite bzdury, całkowity wymysł zbudowany jako linia obrony. Prawdziwym i jedynym motywem spotkań Sawickiej ze mną, i chcę to jeszcze raz podkreślić były pieniądze i chciwość.

 

Nie było esemesów erotycznych, o których prasa się rozpisywała nawet ostatnio?

Nie było. W materiałach tej sprawy nie ma takich rzeczy, nic takiego nie miało miejsca. Nigdy takich esemesów nie wysyłałem. To wszystko wymysły obrony. Jak bardzo bzdurne wyszło w wyroku. Zwróćcie panowie uwagę – sąd nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących. W najmniejszym stopniu nie podzielił linii obrony byłej posłanki i jej prawnych oraz medialnych adwokatów.

Tomasz Kaczmarek mówi też, i to bardzo ciekawe watki wywiadu, o swojej wcześniejszej pracy. O tym jak rozpracowywał gangi handlarzy narkotyków i mafie narkotykowe. No i jak walczył z korupcją. Wreszcie -  dlaczego reflektor CBA nie jest już dzisiaj skierowany na partię władzy.

gim, źródło: Uważam Rze

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych