Posłowie PiS z Dolnego Śląska Dawid Jackiewicz i Kazimierz Ujazdowski zgłaszają projekt ustawy o Muzeum Ziem Zachodnich

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Polska ma sens.
Polska ma sens.

Posłowie PiS z Dolnego Śląska Dawid Jackiewicz i Kazimierz Ujazdowski zgłaszają projekt ustawy o Muzeum Ziem Zachodnich

Był to jeden ze sztandarowych pomysłów Ujazdowskiego w czasach, kiedy był ministrem kultury. W roku 2008 kres tej inicjatywie położył jego następca Bogdan Zdrojewski z PO, blokując możliwość przejęcia przez fundację Ośrodek Pamięć i Przyszłość, przygotowującą projekt muzeum, unijnej dotacji.

Czym byłoby to muzeum? Miałoby powstać we Wrocławiu i upamiętniać polską obecność na ziemiach odzyskanych po II Wojnie Światowej we wszystkich wymiarach: politycznym, cywilizacyjnym, ekonomicznym, kulturalnym. Oto tekst preambuły projektu:

"W przekonaniu, że wartości historyczne i kulturowe stworzone przez Polaków na ziemiach zachodnich po okresie wielkich cierpień i zniszczeń II Wojny Światowej miały ogromne znaczenie w historii Polski, kontynuowały najlepsze tradycje Rzeczpospolitej i wywarły istotny wpływ na przezwyciężenie pojałtańskiego podziału Europy, z wiarą, że wartości te wciąż mają aktualną moc i znaczenie edukacyjne we współpracy narodów Europy i kształtowaniu sprawiedliwego ładu międzynarodowego, Sejm Rzeczpospolitej Polskiej uchwala ustawę o Muzeum Ziem Zachodnich."

O to, dlaczego wystąpił z tym projektem, zapytaliśmy Kazimierza M. Ujazdowskiego:

- Na ogół nie powołuje się muzeum drogą ustawy. Skąd ten pomysł?

- Nie widzieliśmy innej drogi przełamania niechęci do tego pomysłu kręgów rządowych, zwłaszcza ministra kultury Zdrojewskiego. Mam świadomość, że ta instytucja nie powstanie z roku na rok. Chodzi mi jednak o sygnał. Często tylko głośne postawienie sprawy daje efekty. Ja chcę przypomnieć, że to muzeum w embrionalnej formie już istnieje. Miasto Wrocław chce ten projekt realizować, jest wybrane miejsce w zajezdni na Grabiszyńskiej gdzie w roku 1980 zaczęły się strajki, działa Ośrodek Pamięć i Przyszłość. Zorganizowana przez niego wystawa poświęcona historii Solidarności na Dolnym Śląsku cieszyła się wielką popularnością. To było zresztą obok Warszawy i Gdańska najważniejsze centrum solidarnościowej opozycji.

- Piszecie w preambule o ogromnym znaczeniu historii  ziem zachodnich. Dla kogo?

- Dla Polaków, bo zagospodarowanie tych ziem głównie przez środowiska o rodowodzie kresowym, to wielkie dzieło naszego narodu, i ewenement w dziejach Europy. Ale i dla Europejczyków Dolny Śląsk ma na przykład duże znaczenie w zacieśnieniu przyjaźni polsko-czeskiej. To nie były tylko spotkania KOR-Karta, to były także bardziej bieżące kontakty.

- Nie unikniemy jednak pytania o niemieckość tych ziem. W muzeum powinno się upamiętnić wysiedlenia Niemców po II Wojnie Światowej?

- Akurat w tym muzeum nie, to może być zadanie dla innych placówek. Muzeum pokazuje przede wszystkim dorobek Polaków. Ale oczywiście pojawiłby się temat spotkania różnych kultur, we Wrocławiu to naturalne.

- Próbował Pan rozmawiać o tym muzeum z Platformą? Bez jej zgody tego muzeum nie będzie.

- Bez rządu projekt nie powstanie. Ja sobie nawet wyobrażam, że organ założycielski, czyli minister kultury, mógłby scedować administrowanie placówki na miasto Wrocław. Ale potrzebne są środki. To nawet mniej problem PO, organizacja dolnośląska popiera projekt. Bardziej problem ministra Zdrojewskiego. On jest nastawiony niechętnie.

- Dlaczego?

- Jest oponentem polskiej polityki historycznej na tych ziemiach, zwolennikiem postrzegania Wrocławia  jako miasta także dziś wielokulturowego. Poza tym kieruje się niechęcią do PiS. No i niechęcią do prezydenta Dutkiewicza, który bardzo się w ten projekt zaangażował. Zdrojewski ma poczucie, że Wrocław to jego teren.

- Ostatnio w parlamencie pojawiło się lobby na rzecz Muzeum Historii Polski, też blokowanego przez resort kultury. Lobby zrzesza posłów PO, PiS i PJN. Nie da się powtórzyć takiej współpracy w tym przypadku?

- To są jednak inne historie. Współpraca wokół Muzeum Historii Polski rozwija się rzeczywiście nieźle. Ale nie wiem, jak będzie w tej sprawie.

Rozmawiał Piotr Zaremba

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych