Poruszyła mnie - no, OK, rozśmieszyła - wiadomość, że nowo wybrane władze klubu parlamentarnego PJN (jak ktoś nie wie, o jaki klub chodzi to mu nawet zazdroszczę, szczęśliwemu człowiekowi) liczą 5 osób. Niby nie tak dużo, ale... No, właśnie: cały ten klub liczy 15 osób - oznacza to, że prezydium (przewodnicząca i 4 wiceprzewodniczących) stanowi 33,3 proc. całości klubu... Jedna trzecia członków klubu PJN to osoby funkcyjne. To prawdziwy rekord Polski. I doprawdy trudno go będzie pobić. Chyba, że PJN poszerzy swoje prezydium...
PS. Ludzie złośliwi - a takich na tym najpiękniejszym ze światów nie brakuje - opowiadają dowcipy, że skrót „PJN" to nie tyle „Polska jest najważniejsza", ale „Posada jest najważniejsza" albo „Poncyliusz jest najważniejszy". Ja nie jestem złośliwy, więc takich dowcipów nie opowiadam. Więcej: ja się od nich odcinam i opowiadam się za wysokimi karami wiezienia dla tych, którzy ośmielają sobie dworować z nowej, hołubionej przez mainstreamowe media formacji...
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/107728-pjn-funkcje-i-dowcipy-jedna-trzecia-czlonkow-klubu-pjn-to-osoby-funkcyjne-to-prawdziwy-rekord-polski
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.