Dziennikarze ujawniają kolejne informacje dotyczące sędzi Weroniki Klawonn, która w wyjątkowo przychylny dla Lecha Wałęsy prowadzi sprawę z powództwa Jarosława Kaczyńskiego. Dziennikarz śledczy Sylwester Latkowski przypomniał, że w sprawie, którą miał z Mariuszem Olechem - gdańskim biznesmenem kojarzonym z afera Amber Gold, występował o wyłączenie sędzi Klawonn.

CZYTAJ TAKŻE:Cyrk! Wałęsa tłumaczy czemu Kaczyński jest winny katastrofy smoleńskiej: Amerykanie mają dowód. Ta taśma, kiedyś wypłynie

W czasie procesu były sygnały każące się zastanawiać nad bezstronnością sędzi Weroniki Klawonn, ale ostatnio doszło już do sytuacji nie do zaakceptowania i nie pozostawiającej złudzeń, że Sąd ma już „wydrukowany wyrok”.

– pisał Sylwester Latkowski.

O co chodzi? Sylwester Latkowski wspólnie z Michałem Majewskim prowadzili dziennikarskie śledztwo w sprawie kulis afery amber Gold. Dotarli do dokumentów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, z których wynika, że Marcin P. - twórca piramidy finansowej Amber gold spotkał się z Mariuszem Olechem. - trójmiejskim biznesmenem, który był później przesłuchiwany przez komisję śledczą ds. Amber Gold. Olech pozwał dziennikarzy, a w maju tego roku sędzia Klawonn zdecydowała o zabezpieczeniu na majątku Latkowskiego w wysokości 20 tys. złotych. Dziennikarz wystąpił więc o  zmianę sędzi, która jeszcze przed wydaniem wyroku zdecydowała się na szokujące zabezpieczenie.

Nieznany jest mi przypadek, ani jeden, żeby wobec dziennikarza sąd zastosował zabezpieczenie majątkowe na poczet wyroku.

– mówił Latkowski na antenie TVP3 Gdańsk.

Otóż mamy tu do czynienia z „okrężną”, bo dokonywaną za pomocą instrumentów finansowych, akcją wymierzoną w wolność dziennikarską. To sygnał ostrzegawczy, by odpuszczać sobie sprawy. Nie są mi znane, a funkcjonuję w środowisku dziennikarskim od wielu lat, przypadki stosowania zabezpieczeń majątkowych w sprawach o obronę dóbr osobistych związanych z krytyką prasową. Oczywiście prawnik zażalił decyzję sądu. Natomiast ja sam czuję się jak w świecie Kafki. Sąd (bez mojej wiedzy i jakiegokolwiek wyroku) zamraża mi honoraria z powodu sprawy, przy której napisałem prawdę od A do Z! Takie są właśnie realia uprawiania dziennikarstwa w obecnej Polsce.

– pisał Latkowski na swojej stronie internetowej.  

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Prezes PiS przed sądem o absurdalnej wypowiedzi Wałęsy: Narusza moje dobra osobiste. Wskazuje, że jestem człowiekiem złej woli

Sędzia Weronika Klawonn została powołana przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego. W Gdańsku zrobiło się o niej głośno po tym, jak w 2014 roku grupa mieszkańców pozwała zakład utylizacji śmieci o naruszenie ich dóbr osobistych. W precedensowej sprawie próbowali przekonać sad, że takim naruszeniem jest właśnie odór z zakładu. Sędzia Weronika Klawonn uznała, że „zapach wydobywający się kompostowni stanowi dyskomfort i przykrość. Nie stanowi to jednak naruszenia sfery psychicznej i emocjonalnej powodów”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Cyrk! Wałęsa tłumaczy czemu Kaczyński jest winny katastrofy smoleńskiej: Amerykanie mają dowód. Ta taśma, kiedyś wypłynie

— Taryfa ulgowa dla Wałęsy? Noblista odmówił składania zeznań, a potem obrażał. Sąd niewzruszony… „Zachowuje się jak dziecko we mgle”. KOMENTARZE

— Prezes PiS przed sądem o absurdalnej wypowiedzi Wałęsy: Narusza moje dobra osobiste. Wskazuje, że jestem człowiekiem złej woli

— „Wyjdzie pan pokonany”; „Po co ja pana ministrem robiłem?”. Popis buty i chamstwa Wałęsy i cięta riposta prezesa PiS. WIDEO

WB