Chyba nie tak to miało wyglądać. Trzaskowski został zaproszony przez „Super Express”, by pomógł zredagować dodatek warszawski tej gazety. Kandydatowi Platformy nie udało się jednak przypilnować wszystkiego i na pierwszej stronie dodatku znalazła się informacja o … problemach w budowie stołecznego metra.

Trzaskowski z werwą przystąpił do składania gazety. Efekt nie jest dla niego najlepszy. Dzięki „Super Expressowi” warszawiacy dowiedzą się, że na budowie metra panują pustki.

Sytuację próbowała ratować Renata Kaznowska, która pełni funkcję zastępcy Hanny Gronkiewicz-Waltz ds. inwestycji. Niestety Trzaskowskiemu nie udało się wszystkiego dopilnować.

Pojawiło się też nagranie z „pracy” Trzaskowskiego w redakcji „Super Expressu”. Jedna z dziennikarek popisała się takimi słowami nt. kamienic, z których wyrzuceni mają zostać mieszkańcy.

Stąd chcą wyrzucić mieszkańców, czyli te czerwone kamienice nieszczęsne.. Patryk Jaki wczoraj straszył…

W przypadku zwycięstwa Trzaskowskiego w Warszawie, mieszkańcy stolicy powinni modlić się o to, by to nie on zajmował się koordynacją ważnych projektów. Znów może czegoś nie dopilnować.

mly/”Super Express”

-

TO TRZEBA PRZECZYTAĆ!

Kto naprawdę boi się taśm? Marek Pyza w „Sieci”: Nie da się zapomnieć, iż to Platforma Obywatelska jest w tę sprawę umoczona po uszy.

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.