Skoro wymiar sprawiedliwości jest w stanie na podstawie wydumanych, obrażających zdrowy rozsądek i wcześniejsze wyroki pseudoargumentów mścić się brutalnie za pisanie prawdy na tygodniku „wSieci”, to co jest w stanie zrobić ludziom, którzy nie mogą komunikować się z opinią publiczną? Ludziom, którzy są realnie bezbronni?

CZYTAJ: Zemsta kasty. Znowu chcą nam zabrać nazwę naszego tygodnika „wSieci”. Ale i tym razem się nie poddamy!

Strach pomyśleć. Ale nie trzeba myśleć, przykładów nie brakuje. **Film „Układ zamknięty”, oparty na faktach, nie opisuje epizodu. Opisuje praktyki.

Warto podkreślić: w naszej sprawie decydujące znaczenie miały decyzje Sądu Najwyższego. Gdy decydowały sądy niższych instancji, badające konkretnie naszą sprawę, nie miały wątpliwości: twierdzenie że mała podstrona internetowa o nazwie „wsieciopinii” (dziś praktycznie martwa!) ucierpiała poprzez powstanie tygodnika „wSieci”, jest absurdalne i groteskowe. Nie sposób wykazać żadnej szkody, to zwykłe pieniactwo.

Sąd Najwyższy znalazł jednak sposób, by w powyborczym rozgrzaniu cofnąć niespodziewanie i zaskakująco sprawę z powrotem, a tam - na podstawie sugestii SN - dokończono tej haniebnej operacji.

Tak, tak - „mędrcy w togach” z Sądu Najwyższego nie potrafili oprzeć się pokusie, by za pomocą szokujących wygibasów prawnych uderzyć w pismo i środowisko, które wspiera naprawę Rzeczypospolitej, w tym reformę sądownictwa.

Już ta małość mówi wiele o tym środowisku. Ale tu nie o małe sprawy chodzi, ale o fakt zasadniczy: to są ludzie, dla których sprawiedliwość nie znaczy wiele. To tylko fasada, za pomocą której sprawuje się władzę.

Bogu dziękować, że nie rządzą już w Trybunale Konstytucyjnym!

W świecie realnym - a nie PR-owym - to tygodnik „wSieci” i portal wPolityce.pl od lat znajdują się pod szczególnie silnym ostrzałem obozu III RP. To dla nas powód do dumy, bo i my, tak jak druga strona, wiemy, że to cena za skuteczną walkę o lepszą, sprawiedliwszą i silniejszą Polskę. Oznacza to jednak, że wobec nas nie uznaje się żadnych reguł ani hamulców. Wiemy, że możemy spodziewać się wszystkiego.

Będziemy walczyli o swój tytuł do końca, szukając sprawiedliwości. Prosimy Państwa o wsparcie i solidarność.

Także o solidarność z tymi, którzy próbują zakończyć rządy wymiaru niesprawiedliwości na Polakami.