Wolne media? W ustach Rafała Trzaskowskiego to tylko puste hasło! Ucieczka przed trudnymi pytaniami, brutalne traktowanie i swoista pacyfikacja reporterów. Tak wyglądała próba rozmowy z kandydatem KO na prezydenta w Ciechanowie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Sztabowcy brutalnie odpychają dziennikarza
Panie kandydacie, chcieliśmy spytać jakie są efekty rozmów z przedsiębiorcami w Brazylii?
— pytał Rafała Trzaskowskiego w Ciechanowie reporter TVP Info Miłosz Kłeczek.
Natychmiast drogę do kandydata KO zagrodzili posłowie PO Marcin Kierwiński i niezastąpiony „bodyguard” Sławomir Nitras, który przerywał dziennikarzowi słowami:
Ej, co pan robi? Co pan robi?
Reportera TVP Info odpychał jeszcze inny mężczyzna.
W końcu Miłosz Kłeczek dotarł do Rafała Trzaskowskiego i ponownie pytał o „efekty” wyjazdu do Brazylii w 2014 roku. Kandydat KO ignorował zupełnie mikrofon i kamerę. Witał się z mieszkańcami „Dzień dobry!”
Panie redaktorze, proszę się zachowywać! Jak pan się zachowuje?!
— wykrzykiwał jeden ze sztabowców Trzaskowskiego.
Proszę nam nie przeszkadzać w pracy
— odpowiadał reporter.
Nitras wkracza do akcji: A jeszcze mnie pan prowokuje
Do do akcji znów wkroczył poseł Nitras…
A jak zabawki z Chin? Co pan robi?
— pytał dość osobliwie „ochroniarz” Trzaskowskiego.
Znowu pan szuka jakiejś awantury, panie pośle?
— spytał dziennikarz.
Przepraszam pana… A jeszcze mnie pan prowokuje. Po co pan prowokuje?
— zareagował Nitras, odchodząc od reportera.
Agresja i brutalność. Tak wygląda „dialog” sztabu Trzaskowskiego z mediami.
kpc/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/508549-nitras-i-kierwinski-brutalnie-odpychaja-reportera-wideo