Niebywałe! Takiej nadgorliwości nie miał nawet sam Frans Timmermans i jego brukselscy koledzy. Europoseł Sylwia Spurek nie ukrywa swojego oburzenia postawą Komisji Europejskiej, która jak pisze na Twitterze, przez 25 miesięcy nie potrafiła wymóc na polskim rządzie dostosowania się do unijnych reguł dot. praworządności. Była działaczka partii Wiosna poinformowała, że pytała „komisarkę” Verę Jourovą oto, co zrobiono, aby połączyć praworządność z unijnym budżetem.
Minęło już 25 miesięcy od wszczęcia postępowania na podstawie art. 7 wobec Polski. W tym czasie KE wielokrotnie zajmowała się kwestią praworządności. Niestety sytuacja nie uległa poprawie, a rząd PiS podjął dalsze kroki prowadzące do zniszczenia polskiego sądownictwa
—żaliła się na Twitterze Sylwia Spurek.
Zapytałam komisarkę Verę Jourovą o plan działania dot. mechanizmu powiązania praworządności z funduszami UE i sposób osłony przed jego skutkami władz lokalnych oraz obywatelek/li, a także kiedy możemy się takiego planu i konkretnych pomysłów
—napisała europoseł.
To nie pierwszy raz, gdy Spurek próbuje upominać wiceszefową Komisji Europejskiej. Wcześniej, zrobiła to podczas ostatniej debaty w Strasburgu o praworządności w Polsce.
CZYTAJ WIĘCEJ:
kk/Twitter/@SylwiaSpurek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/487708-spurek-upomina-komisarke-jourova