Rzeczniczka partii Razem Dorota Olko odniosła się w oświadczeniu przesłanym TVP info do relacji Agnieszki Hermann-Jankowskiej, która poinformowała, że w partii dochodziło do  mobbingu, przemocy seksualnej a nawet prób samobójczych. Zdaniem Olko, Hermann-Jankowska odeszła z Razem w 2018 roku, a kiedy była jej członkinią, nie zgłosiła żadnych nieprawidłowości.

CZYTAJ TAKŻE: Szokująca relacja byłej działaczki Razem! „To partia zarządzana za pomocą twardego mobbingu. Były próby samobójcze”

Przypomnijmy, że Agnieszka Hermann-Jankowska, była działaczka Razem, która należała do Rady Krajowej partii w latach 2016-18. napisała na Twitterze, że „Razem to partia zarządzana za pomocą twardego mobbingu, mało merytorycznych dyskusji i dużo pierdololo, przedsiębiorcy to w ogóle zło”.

Dodała, że „z samych władz krajowych osoby poszły na leczenie psychiatryczne i były próby samobójcze, nie wyjaśniane i zamiatane przypadki przemocy seksualnej”.

Rzeczniczka Razem wydaje oświadczenie

W odpowiedzi na wpis byłej działaczki, Dorota Olko, rzeczniczka Razem, wydała oświadczenie, w którym informuje, że „Agnieszka Hermann-Jankowska odeszła z partii Razem w 2018 roku”.

Kiedy była członkinią partii, nie zgłosiła odpowiednim organom partii żadnych nieprawidłowości albo łamania norm społecznych. W Razem takie doniesienia traktujemy bardzo poważnie, każda zgłoszona sprawa jest analizowana przez stosowne organy

— napisała Olko.

Dodała, że jeśli Agnieszka Hermann-Jankowska wie o jakichkolwiek nieprawidłowościach, wszystkie dowody powinna przekazać organom dyscyplinarnym partii. Zapewniła, że zajmą się sprawą, nawet jeśli Hermann-Jankowska nie należy już do partii.

Hermann-Jankowska komentuje

Na oświadczenie Doroty Olko odpowiedziała sama Hermann-Jankowska. Podkreśliła, że takie doniesienia były przez nią składane.

Mówiłam otwarcie i głośno, co mi nie pasuje (jak niewiele osób w Razem, będąc szczerą) i walczyłam o moje racje - mimo zderzania się z merytoryczną ścianą (mniejszy problem) i ogromną niechęcią oraz dążeniem do wykluczenia (większy problem )

— podkreśliła.

Ale nie dam się zastraszyć gadaniem o załatwieniu sprawy w najbliższych dniach i doprawieniu mi gęby, bycia sojuszniczką prawicy czy innymi bzdurami. No pasaran

— odpowiedziała Hermann-Jankowska.

wkt/TVP info/TT