Brakuje im argumentów więc atakują Mateusza Morawieckiego szyderstwem, ironią, a często zwykłą agresją. Widać, że politycy opozycji totalnej boją się silnej pozycji premiera i na twitterze wylewają wiadra pomyj na szefa rządu. Tak lecza swoje frustracje?

CZYTAJ TAKŻE:Dobra wiadomość dla Polaków! Premier Morawiecki: Mimo błędów opozycji, chcę powiedzieć, że nie będzie podwyżek cen energii!

Nieco zapomniany już Ryszard Petru postanowił lansować się przy okazji przemówienia premiera Morawieckiego.

Mija rok od powołania #Morawiecki na premiera i ponad 3 lata rządów #PiS. Śmiało można powiedzieć: to najgorsze 3 lata w historii III RP. Najgorsze w obszarze naszej obecności w #UE - została nadszarpnięta pewność naszego członkostwa w UE. Od czasów komunizmu żaden rząd nie osłabił tak znacznie zasad demokratycznego państwa prawa. To najgorsze lata jeśli chodzi o niezależność mediów - nigdy wcześniej jedna partia nie wpływała tak na media publiczne.

– napisał Ryszard Petru.

Ironią chciał popisać się także Sławomir Neumann, który niedawno usłyszał w prokuraturze zarzuty.

Premier M.Morawiecki opowiada o swojej „równoległej rzeczywistości” Ratujcie człowieka! Wyraźnie widać, że dostał zbyt dużą dawkę Wiadomości TVP za jednym razem i opowiada jakby był w wielkiej euforii. Jak widać Wiadomości TVP to mocny „towar” nawet dopalacze wymiękają. #odloty.

– napisał Neumann.

Rolniczą blokadę autostrady A2 i inne protesty politycznie próbowała wykorzystać posłanka Gasiuk - Pihowicz.

Morawiecki mówił o kraju mlekiem i miodem płynącym. Z radości rolnicy spontanicznie zablokowali autostradę A2, prawie cała Policja w listopadzie poszła na chorobowe, a nauczyciele protestują „ku chwale” premiera.

– napisała posłanka, która niedawno zdradziła swoich kolegów uciekając z Nowoczesnej do PO.

Z kolei Tomasz Siemoniak zagrał na podwyżkach cen energii.

Premier Morawiecki: „Nie będzie żadnych podwyżek cen energii”. Owacja klubu PiS. Tymczasem samorządy otrzymały nowe wysokie cenniki, a minister energii mówi o miliardowych rekompensatach dla gospodarstw domowych. Kto mówi prawdę?

– pytał Tomasz Siemoniak.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Gorąca debata po wystąpieniu premiera. Nerwowa reakcja opozycji: „Jest pan manipulatorem”; „Wy już się kończycie”

Nie zabrakło także nawiązań do fałszywej narracji o rzekomo antyeuropejskim kursie rządu Zjednozonej PRawicy.

I mamy dziś dowcip roku: premier Morawiecki stwierdził że „jego rząd jest PROEURPEJSKI!

– napisał Bartosz Zdrojewski.

Nie zabrakło też bajek o rzekomych aferach PiS.

#Morawiecki przypomina, ze mamy adwent a nie post, ale mówi jakby był prima aprilis. Panie premierze, kpina z wszystkich Polaków. Dzisiaj premier powinien się tłumaczyć a nie chwalić. A może słowo o #KNF? Może więcej o szczegółach pisowskich afer?

– napisał na TT Grzegorz Furgo.

Swoje trzy grosze dorzuciła także posłanka Joanna Senyszyn, dając popis swojego chamstwa.

Więcej

Morawiecki namawia opozycję do jedzenia ciastek. Niedouczony biedaczek czy zapomniał, że Maria Antonina po takim apelu została zgilotynowana?

„Głęboką” myślą podzieliła się z internautami Małgorzata Kidawa - Błońska.

Ograna dziś przez premiera opozycja rozpaczliwie próbuje ukryć swoje własne problemy wściekłym atakiem na Mateusza Morawieckiego. Pisanina w mediach społecznościowych to jedyne co pozostało politykom PO, PSL i Nowoczesnej.

WB