Sytuacja wokół protestu w Sejmie (już 36 dni) staje się coraz bardziej czytelna.

Oto postulaty socjalne zostały wylicytowane tak wysoko, i są tak sztywno ustawione, że gra zaczęła toczyć się o stawkę naprawdę dużą. Być może o przetrwanie poszczególnych ministrów, rządu, tej większości sejmowej, o reelekcję Prawa i Sprawiedliwości.

Dlaczego? Ponieważ dziś każde chyba zakończenie tego kryzysu będzie miało poważne skutki polityczne. Zakończenie protestu na obecnym etapie będzie oznaczało wzmocnienie rządu, odparcie skoordynowanego szturmu medialno-politycznego, realizowanego w myśl nowej strategii „na socjal”. Z kolei wymuszenie na obozie rządzącym kapitulacji, czyli przyznanie „żywej gotówki”, będzie nie tylko prestiżową porażką, ale także być może zapowiedzią klęski. Opozycja wyczuje krew, zdemoluje prestiż rządzących, ogłosi wielki sukces. No i  tropem pani Hartwich pójdą kolejne grupy społeczne.

Panie protestujące w Sejmie muszą zdawać sobie z tego sprawę. Nie są osobami politycznie naiwnymi, widać też, że stałej porady dostarczają im politycy opozycji, zwłaszcza opozycji turboliberalnej. Mają więc świadomość, że w istocie grają o zmianę polityczną w Polsce.

O zmianę, której sensem będzie powrót do władzy ludzi o kamiennych sercach. Ludzi, którzy z zasady nie sprzeciwią się realnym potęgom wewnętrznym ani zewnętrznym, nie zawalczą nawet o miliardy, jeśli będzie się to wiązało z naruszeniem ważnych interesów bądź z jakimkolwiek ryzykiem. Ludzi, którzy bez mrugnięcia okiem popierali brutalną, brudną, a wielu miejscach wręcz okrutną transformację lat 90.

Czy inne środowiska socjalne, solidarystyczne, a może po prostu wrażliwe, pozwolą, by najbardziej prosocjalny rząd wolnej Polski obalano pod sztandarem arcycynizmu? Czy pozwoli na to „Solidarność”? Czy naprawdę inne środowiska osób niepełnosprawnych sądzą, że pani Hartwich wciąż zabiega tylko o większe świadczenia, choć gołym okiem widać, że gra już na innym boisku?

-

W nowym numerze „Sieci”. Pierwszy i jedyny taki wywiad z Beatą Szydło! Wicepremier specjalnie dla tygodnika „Sieci” mówi o trudnych chwilach po dymisji, relacjach z prezesem Kaczyńskim, premierem Morawieckim, a także… o przepisie na rosół. To trzeba przeczytać!

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.