Wystarczy krótki film umieszczony w popularnym serwisie, by tysiące ludzi na całym świecie dowiedziało się, że istnieje miejsce całkowicie opanowane przez sympatyczne króliki.
To udana i co najważniejsze darmowa promocja japońskiej wyspy Ōkunoshima na Morzu Wewnętrznym. Film turystki, która przeżyła "napaść" ze strony stada dzikich królików stał się hitem internetu -
informuje dailymail.co.uk.
Zwierzęta przed laty przywieziono na wyspę na potrzeby testów z gazem musztardowym w tajnej bazie japońskiej armii przed i w czasach II wojny światowej.
Po likwidacji zakładów doświadczalnych zwierzęta wypuszczono, a one zaczęły się rozmnażać jak...króliki. Teraz jest ich wyspie naprawdę dużo.
AP/dailymail.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/97427-zaatakowaly-ja-kroliki