Alkohol? Rezygnacja to świadomy wybór, już parę lat temu
—przyznał na antenie Radia ZET Aleksander Kwaśniewski. B. prezydent wczoraj poinformował, że nie pije już wódki i innych mocnych alkoholi.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jest i on! Kwaśniewski „doradza” lewicy: Gdyby została zbudowana porządna koalicja, to kto wie? Ja nie piję już mocnych alkoholi
Bez mocnego alkoholu dobrze się czuję. Wino ma to do siebie, że ono jest ciekawszym trunkiem. Z winem związana jest historia, daje szansę cofania się w czasie
—wyjaśniał.
W rozmowie pojawił się również temat rozbicia lewicy. Kwaśniewski nie ukrywał, że nie jest zadowolony z tego jak dziś ona wygląda.
Wolałbym i chciałbym, żeby była bardziej zjednoczona, ale nie jest. (…) Przyczyną ego liderów. Kolejna – niejasna sytuacja partii. Po wyborach samorządowych będzie można pewniej stwierdzić, co one naprawdę mają. Być może to będzie skłaniało lewicę do jakichś rozmów
—stwierdził.
Na razie nie widać szansy na zjednoczenie lewicy, ale być może wybory samorządowe będą prysznicem i pomogą w rozmowach
—dodał.
Myślę, że można dogadać się z Włodzimierzem Czarzastym. Doceniam to, co zrobił z partią, która była w głębokim kryzysie – skonsolidował, doprowadził do tego, że nadzieje parlamentarne są duże. Jest inteligentny, otwarty
—komplementował Kwaśniewski szefa SLD.
kk/Radio ZET
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/412685-kwasniewski-zrezygnowany-bez-szans-na-zjednoczenie-lewicy