Ks. Rafał Jarosiewicz opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia z palenia książek. Wśród spalonych lektur znalazły się opowieści o Harrym Potterze i saga „Zmierzch”. Akcja znanego ewangelizatora ks. Rafał Jarosiewicz wywołała kontrowersje. Rzecznik diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej w rozmowie z portalem wPolityce.pl komentuje sprawę:”To kontrowersyjna i nieodpowiednia forma działalności duszpasterskiej.

W tym wydarzeniu wyróżniłbym trzy aspekty i poziomy z których trzeba spojrzeć na tę sytuację

—wyjaśnia w rozmowie z portalem wPolityce.pl  ks. Wojciech Parfianowicz, rzecznik diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

Pierwszy to sama forma palenia książek. Moim zdaniem jest ona dyskusyjna i nieodpowiednia. Nie zrobiłbym czegoś takiego i odradzałabym takich działań. Nie podoba mi się taka forma działalności kapłana i uważam, że jest po prostu nieodpowiednia. Druga rzecz, to sam fakt istnienia rzeczywistości, która źle wpływa na ludzkie życie - czyli magii, okultyzmu, ezoteryzmu i wróżb. Jest sporo literatury na ten temat. wiadomo, że rzeczywistość ta szkodzi człowiekowi. Zapewne o zwrócenie uwagi właśnie na to, chodziło w akcji ks. Jarosiewicza. Niejeden egzorcysta mógłby dużo o zagrożeniach duchowych i problemach, które się z tym wiążą powiedzieć.

—wyjaśnia ks. Parfianowicz.

Trzecia rzecz to kontekst, który w tej sytuacji jest bardzo ważny. Czym innym jest być na rekolekcjach, na których mówi się o zagrożeniach duchowych związanych z magią. Uczestnicy takich rekolekcji słyszą odpowiedni komentarz, konferencję. A czym innym jest tylko zobaczyć zdjęcia, które są wyrwane z kontekstu. Ludzie byli przygotowani na to, co się wydarzy i wiedzieli dlaczego to dzieje. Kapłan miał z pewnością dobre intencje, to ludzie sami przynieśli różne rzeczy do spalenia, sami wybrali to, co jest według nich szkodliwe i na to kapłan nie miał już wpływu.

—mówi rzecznik diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej.

Pamiętajmy też, że  Fundacja SMS Z NIEBA ma wiele cennych i ważnych inicjatyw, to  chociażby mobilny konfesjonał, czy rekolekcje na stadionie narodowym. Jednak palenie książek jest kontrowersyjną i nieodpowiednią formą działalności duszpasterskiej. Według mnie intencje były dobre, kapłan chciał zwrócić uwagę na to, że magia i okultyzm są szkodliwe dla człowieka

—podkreślił ks. Wojciech Parfianowicz.

Rozmawiała Agnieszka Ponikiewska