„Święty Jan Paweł II i jego dziedzictwo” - pod takim hasłem odbyła się w czwartek w Rzymie konferencja zorganizowana w ramach przypadającej w tym roku 40. rocznicy wyboru papieża Polaka. Zorganizowano ją w przeddzień czwartej rocznicy jego kanonizacji.
Sesja odbyła się na Papieskim Uniwersytecie Świętego Tomasza z Akwinu (Angelicum), gdzie ksiądz Karol Wojtyła studiował tuż po otrzymaniu święceń w 1946 roku.
Konferencję zorganizowała ambasada RP przy Stolicy Apostolskiej, kierowana przez ambasadora Janusza Kotańskiego. Polski dyplomata powiedział watykańskim mediom, że to sesja o „najwspanialszej postaci w historii Polski”, „jednym z najznakomitszych papieży w całej historii Kościoła”.
Mówiono o świadectwie życia Jana Pawła II, a także o nim jako o „polityku, który niósł wolność światu” oraz filozofie i teologu.
W specjalnym przesłaniu do uczestników konferencji sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin podkreślił, że polski papież „wyszedł na spotkanie każdego człowieka i całego człowieka”, w przekonaniu, że taka jest „droga Kościoła”.
Kardynał Parolin zauważył, że Jan Paweł II zainaugurował zupełnie nowy styl pontyfikatu, który polegał na łączeniu słów z wymownymi gestami i podróżami do każdego zakątka świata.
W jego misji na pierwszy plan wybijają się obrona ludów i narodów, głoszenie wolności słowa i wolności religijnej, które rzuciły za żelazną kurtynę ziarno emancypacji i wolności, a wypełniły się wraz z upadkiem Muru Berlińskiego
— stwierdził watykański sekretarz stanu. Przywołał zaangażowanie papieża na rzecz przezwyciężenia nierówności i niesprawiedliwości, dialogu ekumenicznego i międzyreligijnego, obrony życia ludzkiego.
Włoski historyk i biograf polskiego papieża Massimiliano Signifredi w swym wystąpieniu powiedział, że dla Jana Pawła II wolność była fundamentalną kwestią.
Przypomniał, że jako kapłan Wojtyła musiał „zmierzyć się z systemem ideologicznym wrogim Kościołowi, który poddawał wierzących surowej kontroli administracyjnej”.
Tak jak większość księży także młody Wojtyła był kontrolowany przez służby specjalne
— dodał.
Choć, jak zauważył Signifredi, przestrzeń dla Kościoła została ograniczona, przyszły papież gromadził wokół siebie bardzo wielu młodych ludzi.
Włoski historyk i działacz dobroczynnej wspólnoty Sant’Egidio odnotował, że młody ksiądz Wojtyła nigdy nie rozmawiał o polityce. Przytoczył też słowa informatora SB, który donosił w 1956 roku, że „księdza Karola nie interesuje polityka”.
Wojtyła zdał sobie sprawę z tego, że reżim jest silny, zarówno politycznie, jak i militarnie. Dlatego uważał, że wyzwanie należy rzucić nie w wymiarze politycznego czy zbrojnego oporu, ale intelektualnym i duchowym
— ocenił mówca. Odnotował, że Wojtyła „nigdy nie przeciwstawił się otwarcie partii komunistycznej”, lecz prowadził dialog z intelektualistami, bronił robotników, promował prawa człowieka, począwszy od wolności religijnej.
To była walka bez przemocy
— stwierdził Signifredi.
Położył nacisk na to, że Jan Paweł II nie przypisywał sobie żadnych zasług w obaleniu komunizmu w Polsce. „To inni - dodał - wskazali go jako jednego z aktorów pokojowej transformacji roku 1989”.
Jednocześnie podkreślił, że polski papież daleki był od głoszenia w „triumfalistycznym tonie” zwycięstwa zachodniego kapitalizmu nad komunizmem.
Mówiąc o spojrzeniu Jana Pawła II na przemiany roku 1989, stwierdził, że uważał on, iż wszystko zmieniło się bez przemocy, bo zmiana dokonała się w ludziach.
Taki był uniwersalny sens polskiego doświadczenia, z którego Jan Paweł II był dumny
— zauważył Signifredi.
PZ/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/392009-swiety-jan-pawel-ii-i-jego-dziedzictwo-w-rzymie-odbyla-sie-konferencja-poswiecona-postaci-papieza-polaka