Po 130 latach przerwy figura Matki Bożej Łaskawej - patronki Warszawy była wczoraj wieczorem niesiona w procesji ulicami stolicy.
W prowadzonym przez jezuitów sanktuarium na Starym Mieście odbyła się uroczysta Msza św. z udziałem licznie zgromadzonego duchowieństwa obu warszawskich diecezji oraz dużej rzeszy wiernych.
Liturgii przewodniczył rektor Collegium Bobolanum Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie ks. Tomasz Ortmann SJ, a homilię wygłosił były sekretarz kard. Stefana Wyszyńskiego, ks. prałat Bronisław Piasecki.
Nawiązując do symboliki obrazu i figury Matki Bożej Łaskawej podkreślił on, że Madonna z trzymającymi w swoich dłoniach zgiętymi strzałami to nie tylko historia z minionych stuleci.
Naszym największym zagrożeniem dzisiaj nie są jak to było kiedyś epidemie i pomór czy najazdy szwedzkie lub kozackie, ale manipulacje nad kodeksem etycznym
— mówił.
Doszliśmy do takiego punktu, w którym nie tylko nie ma odniesienia do prawdy Bożej, ale nawet nie ma jasnej definicji prawdy bo każdy ma swoją prawdę, stąd brak porozumienia
— zauważył kaznodzieja.
Stwierdził, że jeszcze groźniejszym niebezpieczeństwem są manipulacje nad kodem genetycznym.
Niewiele się oficjalnie o tym mówi, tymczasem badania, czyli cała „inżynieria genetyczna”, jest już bardzo mocno zaawansowana. Potrzeba zatem wielkiego wołania, wielkich suplikacji by Maryja po raz kolejny zaangażowała się w sprawy dzisiejszej Warszawy, sprawy naszej Ojczyzny i sprawy całej cywilizacji zachodniej
— zaapelował ks. Piasecki.
Dodał przy tym, że Najświętsza Maryja Panna nie przestała opiekować się polskim narodem.
Ona czeka będąc jak kiedy gotowa przyjść nam z pomocą, tylko my w przeciwieństwie do minionych pokoleń wciąż milczymy
— ubolewał kaznodzieja.
Uroczystości zwieńczył akt oddania mieszkańców stolicy i całej Polski opiece Najświętszej Maryi Pannie, Matce Bożej Łaskawej.
Obraz Matki Bożej Łaskawej jest pierwszym wizerunkiem maryjnym w naszym kraju zwieńczonym koroną. Symbol władzy królewskiej na skronie Najświętszej Maryi Panny nałożył w roku 1651 nuncjusz apostolski w Polsce abp Giovanni de Torres. Odbyło się to 66 lat wcześniej niż koronacją obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Zgodnie z bullą papieską święto „Mater Gratiarum Varsaviensis” miało być obchodzone w drugą niedzielę maja.
Wizerunek Najświętszej Maryi Panny pojawił się w stolicy z inicjatywy nuncjusza papieża Innocentego X, abp Jan de Torres, który przywiózł go z Rzymu w roku 1651 i ofiarował królowi Janowi Kazimierzowi, ten zaś przekazał go warszawskim pijarom. Obraz został uroczyście wprowadzony do świątyni 24 marca 1651 roku.
W czasie epidemii, która wybuchła w roku 1662 obraz noszono uroczyście w procesjach ulicami Warszawy prosząc Matkę Bożą Łaskawą, by powstrzymała zarazę i zagrodziła jej dostęp do stolicy. W dowód wdzięczności Maryi za wysłuchane prośby Rada Miasta wydała oficjalny dokument pt. „Ślubowanie Warszawy” – Votum Varsavić” na mocy którego ogłoszono Matkę Bożą Łaskawą Patronką Warszawy. Papieski dekret w tej sprawie datowany jest na rok 1968. Dwa lata później Stolica Apostolska zatwierdziła uroczyście tytuł obrazu Matki Bożej Łaskawej - Patronki Warszawy. Korony papieskie wizerunek otrzymał 7 października 1973 roku.
Największym cudem przypisywanym Matce Bożej Łaskawej jest zwycięstwo nad bolszewikami w roku 1920 r. W czasie Powstania Warszawskiego obraz ukrywany był w kościele św. Andrzeja Boboli przy ul. Rakowieckiej.
bzm/KAI
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/243908-bronila-przed-zaraza-i-bolszewikami-procesja-z-patronka-warszawy-matka-boza-laskawa-po-130-latach-przerwy?wersja=mobilna