„Obok tych wszystkich ludzi, których znamy, jedni wolną oddawać zasługi Lechowi Wałęsie, inni – Annie Walentynowicz. Ważne jest, abyśmy pamiętali, że za tym ruchem stało mnóstwo zwyczajnych ludzi, którzy przejawili odwagę w tych trudnych czasach” - mówiła Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS) w programie „Woronicza 17” na antenie TVP Info. Odniosła się tym samym do 40-lecia podpisania Porozumień Sierpniowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
To co zobaczyliśmy jest bardzo smutne. Z okazji rocznicy mamy obrazek mocno podzielonej Polski. Obraz premiera i prezydenta, którzy są na tyle młodzi, że nie brali udziału w tamtych wydarzenia. A obok nich nie było nikogo z tamtych bohaterów
— stwierdził Jarosław Urbaniak (PO), ignorując obecność na uroczystościach Andrzeja Gwiazdy.
Żałuję, że nie jesteśmy w stanie obchodzić takich świąt wspólnie. Jesteśmy podzieleni. Za mało mówimy o kobietach, które pomagały mężczyznom. O tym również chciałabym usłyszeć. To również była walka, że się prowadziło dom kiedy mężczyźni strajkowali
– ubolewała Anna Maria Żukowska (SLD).
Prof. Zybertowicz: Pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie działać bez przemocy
Do 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych odniósł się również prof. Andrzej Zybertowicz, który zauważył:
Pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie działać bez przemocy.
Doradca prezydenta podkreślał, że rola Lecha Wałęsy była wielka, ale cieniem na niej kładzie się jego kłamstwo na temat współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa.
aw/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/516418-poslanka-pis-za-s-stalo-mnostwo-zwyczajnych-ludzi