Zmarła profesor Maria Dzielska. Tak nagle, tragicznie odeszła. Miałem zaszczyt Ją poznać 40 lat temu, na niezapomnianym proseminarium z historii starożytnej na UJ

— prof. Andrzej Nowak pożegnał na Facebooku zmarłą w poniedziałek prof. Marię Dzielską.

Maria Dzielska urodziła się 18 września 1942 roku w Krakowie. Była historykiem specjalizującym się w historii Rzymu i Bizancjum, filologiem klasycznym, tłumaczem tekstów źródłowych. Przeze wiele lat wykładała na Uniwersytecie Jagiellońskim.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zmarła prof. Maria Dzielska. Była historykiem, filologiem klasycznym, przez wiele lat wykładała na Uniwersytecie Jagiellońskim

Z jakąż pasją, swadą, humorem potrafiła nas, studentów, wprowadzać ówczesna, młoda Pani Doktor, w świat Aleksandra Macedońskiego, w czasy starożytnego Rzymu.…

— wspomina prof. Nowak.

Przypomina, że monografia prof. Dzielskiej o Hypatii stała się najczęściej tłumaczoną książką polskiego historyka na języki obce. Książka była przetłumaczona nawet na język chiński.

Odkąd pamiętam, Profesor Dzielska zaangażowana była w sprawy obywatelskie. Najpierw obok Męża, Mirosława, przedwcześnie zmarłego twórcy liberalnego nurtu opozycji antykomunistycznej lat 1970-ych

— przypomniał o politycznym zaangażowaniu zmarłej historyk.

Prof. Andrzej Nowak przypomniał o wspieraniu przez prof. Marię Dzielską obozu Zjednoczonej Prawicy. Wskazał, że była osobą, która często mówiła o cnocie męstwa i ta wartością kierowała się w swoim życiu.

Potem towarzyszyła swoim autorytetem pracy nad odbudową Rzeczpospolitej przez prof. Lecha Kaczyńskiego (była członkiem komitetu poparcia jego kandydatury na prezydenta RP w 2005 roku), a wreszcie - nieugięcie wspierała Jarosława Kaczyńskiego w kolejnych etapach tej pracy. Nie zważała na związane z tym wyborem szyderstwo i ataki ze strony dużej części tzw. środowiska akademickiego. Była ponad to. Sławiła często cnotę andrei – męstwa

— wspominał prof. Nowak.

Krakowski historyk przypomniał jaką osobą prywatnie była śp. prof. Maria Dzielska.

Była wspaniałą, życzliwą osobą, dumną także ze swego kresowego pochodzenia, ale była przede wszystkim wyjątkowym przykładem tej właśnie cnoty, w Polsce często przez kobiety reprezentowanej: była mężna. Ogromnie będzie mi brakowało: Jej mądrego uśmiechu, żartu, dobrej rady, Jej intelektualnego wzoru

— podkreślił prof. Nowak.

ems/Facebook prof. Andrzej Nowak