Nie przeszkadzało panu, że służy pan w armii, która nie do końca była polską armią?

— takie pytanie zadał gen. Mirosławowi Hermaszewskiemu Krzysztof Ziemiec w programie „Prawdę mówiąc” (TVP Info). Reakcja gościa mogła zaskoczyć prowadzącego i widzów…

Panie redaktorze, jest pan niegrzeczny w stosunku do tych wszystkich oficerów i żołnierzy, którzy wtedy bronili polskiego nieba czy w ogóle służyli w wojsku. Co to znaczy, że to była niewłaściwa armia? Pan się myli

— grzmiał Hermaszewski.

Gdy Ziemiec zauważył, że Polska wchodziła w skład Układu Warszawskiego, Hermaszewski odpowiedział obcesowo:

No i co z tego? A teraz w jakiej armii jesteśmy? A czy to jest istotne, kto przyleci do nas z bombami z tej czy z tamtej strony? (…) Niezręczne pytanie z pana strony, niech pan się z tego wycofa najlepiej!

Były kosmonauta pozwolił sobie też na specyficzną uwagę:

Nie szli [do wojska] tylko nieudacznicy. Żadna dziewczyna nie wyszła za faceta, który nie był w wojsku.

Na koniec Hermaszewski dorzucił jeszcze:

Dla mnie nie jest to ciężki temat, tylko pan nie rozumie tematu

Jak widać, na niektóre tematy Mirosław Hermaszewski najchętniej by nie rozmawiał. Czyżby wypierał się własnej historii?

gah