Zbrodnia katyńska jest częścią naszej historii i ważnym elementem narodowej tożsamości - napisała premier Beata Szydło w liście skierowanym do uczestników konferencji pt. „Dotyk Katynia”. Podczas uroczystości nagrodę im. Janusza Kurtyki wręczono prof. Tadeuszowi Wolszy.
W czwartek w Pałacu Belwederskim odbyła się konferencja pt. „Dotyk Katynia. Zbrodnia Katyńska w perspektywie międzynarodowej. Polityka, tożsamość, narracje”. Podczas uroczystości nagrodę im. Janusza Kurtyki za książkę pt. „To, co widziałem, przekracza swą grozą najśmielsze fantazje” wręczono prof. Tadeuszowi Wolszy, natomiast wyróżnienie przyznano Mieczysławowi Nurkowi za publikację pt. „Gorycz zwycięstwa. Los Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie po II wojnie światowej”.
Zastępca szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot odczytał list od Beaty Szydło, w którym premier RP podkreśliła, że zbrodnia katyńska jest „częścią naszej historii i ważnym elementem narodowej tożsamości”.
Walka o prawdę o tych wydarzeniach jest dla nas wszystkich szczególnym zobowiązaniem. (…) Katyń stał się symbolem sowieckiego totalitaryzmu - najbardziej bolesną stacją polskiej Golgoty Wschodu, o której prawda miała być wymazana z pamięci następnych pokoleń
— napisała premier.
Szydło pogratulowała nagrodzonym w konkursie oraz zaznaczyła, że dzięki publikacjom Polska zyskuje „nowe rzetelne źródło informacji”.
To ogromne wyróżnienie, które spotyka mnie po kilku latach pracy. Długi był proces zbierania dokumentów. (…) Nagroda ma dla mnie ważny wymiar. Jej patronem jest Janusz Kurtyka, z którym pracowaliśmy przez wiele lat w instytucie Polskiej Akademii Nauk. Wyróżnienie jest dla mnie wielkim osobistym sukcesem. Uważam, że nic lepszego nie mogło mnie spotkać
— powiedział laureat nagrody prof. Tadeusz Wolsza.
Jak dodał wierzy, że dzięki tłumaczeniu książki na język angielski „czytelnicy w Stanach Zjednoczonych poprzez jej lekturę będą mogli zapoznać się z wieloma szczegółami, które dotychczas za oceanem nie były znane”.
Myślę, że to również jest w pewnym sensie sukces moich badań naukowych
— zaznaczył Wolsza.
Książka „To, co widziałem, przekracza swą grozą najśmielsze fantazje” prof. Tadeusza Wolszy, w której opisał on losy Polaków wizytujących Katyń w 1943 roku, zwyciężyła w rozstrzygniętym w czerwcu br. konkursie Fundacji im. Janusza Kurtyki. Publikacja, którą wydał m.in. Instytut Historii PAN, przedstawia biografie ponad 50 Polaków, którzy w 1943 r. wyjechali na miejsce sowieckiej zbrodni. Byli to pisarze, naukowcy, fotografowie, dziennikarze, lekarze, pracownicy PCK, robotnicy zakładów przemysłowych, polscy oficerowie w niemieckiej niewoli, krewni ofiar. Po powrocie byli narażeni na różnego rodzaju niemieckie szykany. Po wojnie natomiast stanowili zagrożenie dla komunistów w Polsce i Związku Sowieckim.
Prof Janusz Kurtyka przywiązywał ogromną wagę do prac badawczych, szczególnie w obszarach, w których PRL zakłamał wyniki badań i naszą tożsamość narodową. Doskonale pamiętam jak ważne były dla niego działania, dzięki którym nasze polskie doświadczenia z dwoma totalitaryzmami mogły trafić do międzynarodowej opinii publicznej
— powiedziała doradczyni prezydenta Barbara Fedyszak-Radziejowska, odnosząc się do pierwszej edycję konkursu o nagrodę im. Janusza Kurtyki.
Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski w liście odczytanym podczas uroczystości przypomniał, że w 1939 r. Polska „oddzielała od siebie dwa zbrodnicze totalitaryzmy”.
Państwo, które po 123 latach niewoli, od 20 lat cieszyło się upragnioną i odzyskaną niepodległością (…) faszyzm pchnął w otchłań sześcioletniej wojny. Komunizm wielu państwom i narodom narzucił na kilkadziesiąt lat barbarzyńskie rządy. Pamięć o zbrodniach faszystowskich i wydarzeniach II wojny światowej była kultywowana w oficjalnym życiu państwowym, lecz o tragedii Polaków pomordowanych na rozległych terytoriach Związku Sowieckiego i ziemiach okupowanych, można było mówić co najwyżej w wąskich kręgach rodzinnych
— napisał marszałek Karczewski.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zbrodnia katyńska jest częścią naszej historii i ważnym elementem narodowej tożsamości - napisała premier Beata Szydło w liście skierowanym do uczestników konferencji pt. „Dotyk Katynia”. Podczas uroczystości nagrodę im. Janusza Kurtyki wręczono prof. Tadeuszowi Wolszy.
W czwartek w Pałacu Belwederskim odbyła się konferencja pt. „Dotyk Katynia. Zbrodnia Katyńska w perspektywie międzynarodowej. Polityka, tożsamość, narracje”. Podczas uroczystości nagrodę im. Janusza Kurtyki za książkę pt. „To, co widziałem, przekracza swą grozą najśmielsze fantazje” wręczono prof. Tadeuszowi Wolszy, natomiast wyróżnienie przyznano Mieczysławowi Nurkowi za publikację pt. „Gorycz zwycięstwa. Los Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie po II wojnie światowej”.
Zastępca szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot odczytał list od Beaty Szydło, w którym premier RP podkreśliła, że zbrodnia katyńska jest „częścią naszej historii i ważnym elementem narodowej tożsamości”.
Walka o prawdę o tych wydarzeniach jest dla nas wszystkich szczególnym zobowiązaniem. (…) Katyń stał się symbolem sowieckiego totalitaryzmu - najbardziej bolesną stacją polskiej Golgoty Wschodu, o której prawda miała być wymazana z pamięci następnych pokoleń
— napisała premier.
Szydło pogratulowała nagrodzonym w konkursie oraz zaznaczyła, że dzięki publikacjom Polska zyskuje „nowe rzetelne źródło informacji”.
To ogromne wyróżnienie, które spotyka mnie po kilku latach pracy. Długi był proces zbierania dokumentów. (…) Nagroda ma dla mnie ważny wymiar. Jej patronem jest Janusz Kurtyka, z którym pracowaliśmy przez wiele lat w instytucie Polskiej Akademii Nauk. Wyróżnienie jest dla mnie wielkim osobistym sukcesem. Uważam, że nic lepszego nie mogło mnie spotkać
— powiedział laureat nagrody prof. Tadeusz Wolsza.
Jak dodał wierzy, że dzięki tłumaczeniu książki na język angielski „czytelnicy w Stanach Zjednoczonych poprzez jej lekturę będą mogli zapoznać się z wieloma szczegółami, które dotychczas za oceanem nie były znane”.
Myślę, że to również jest w pewnym sensie sukces moich badań naukowych
— zaznaczył Wolsza.
Książka „To, co widziałem, przekracza swą grozą najśmielsze fantazje” prof. Tadeusza Wolszy, w której opisał on losy Polaków wizytujących Katyń w 1943 roku, zwyciężyła w rozstrzygniętym w czerwcu br. konkursie Fundacji im. Janusza Kurtyki. Publikacja, którą wydał m.in. Instytut Historii PAN, przedstawia biografie ponad 50 Polaków, którzy w 1943 r. wyjechali na miejsce sowieckiej zbrodni. Byli to pisarze, naukowcy, fotografowie, dziennikarze, lekarze, pracownicy PCK, robotnicy zakładów przemysłowych, polscy oficerowie w niemieckiej niewoli, krewni ofiar. Po powrocie byli narażeni na różnego rodzaju niemieckie szykany. Po wojnie natomiast stanowili zagrożenie dla komunistów w Polsce i Związku Sowieckim.
Prof Janusz Kurtyka przywiązywał ogromną wagę do prac badawczych, szczególnie w obszarach, w których PRL zakłamał wyniki badań i naszą tożsamość narodową. Doskonale pamiętam jak ważne były dla niego działania, dzięki którym nasze polskie doświadczenia z dwoma totalitaryzmami mogły trafić do międzynarodowej opinii publicznej
— powiedziała doradczyni prezydenta Barbara Fedyszak-Radziejowska, odnosząc się do pierwszej edycję konkursu o nagrodę im. Janusza Kurtyki.
Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski w liście odczytanym podczas uroczystości przypomniał, że w 1939 r. Polska „oddzielała od siebie dwa zbrodnicze totalitaryzmy”.
Państwo, które po 123 latach niewoli, od 20 lat cieszyło się upragnioną i odzyskaną niepodległością (…) faszyzm pchnął w otchłań sześcioletniej wojny. Komunizm wielu państwom i narodom narzucił na kilkadziesiąt lat barbarzyńskie rządy. Pamięć o zbrodniach faszystowskich i wydarzeniach II wojny światowej była kultywowana w oficjalnym życiu państwowym, lecz o tragedii Polaków pomordowanych na rozległych terytoriach Związku Sowieckiego i ziemiach okupowanych, można było mówić co najwyżej w wąskich kręgach rodzinnych
— napisał marszałek Karczewski.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/368475-prof-wolsza-otrzymal-nagrode-im-janusza-kurtyki-to-ogromne-wyroznienie-ktore-spotyka-mnie-po-kilku-latach-pracy