Twórcy filmu o Jedwabnem: Musimy odkłamać tę historię! Naoczni świadkowie mówią, że zrobili to Niemcy

To nie jest kwestia tylko artykułów w „New York Times” czy w  innych gazetach. To jest zakodowane w szkołach, na uniwersytetach. Polacy automatycznie są narodem morderców

– mówił Wacław Kujbida w Poranku Wnet, podkreślając że należy zrobić wszystko, aby odkłamać historię Polski.

Wacław i Elżbieta Kujbidowie, autorzy filmu „Jedwabne – Naoczni Świadkowie – Spisane Świadectwa – Pominięte Fakty”, byli gośćmi poranka Radia Wnet.

Wczoraj prapremierę miał ich film o zbrodni w Jedwabnem. Kujbidowie opowiadali o potrzebie odkłamania tej historii i obronie wizerunku Polski na świecie.

Zaskoczyła mnie ogromna liczba ludzi. Choć spodziewaliśmy się zainteresowania tym tematem, ale zaskoczyło nas, że przed rozpoczęciem projekcji filmu zabrakło miejsc. To była nas wspaniała rzecz i bardzo za to dziękujemy

– powiedziała Elżbieta Kujbida.

Zapamiętam ten wieczór jako sukces. Przede wszystkim dziękuję licznie zgromadzonym dziennikarzom. Mam jednak też smutną refleksję. Wielu ludzi o znanych nazwiskach zostało o tym wydarzeniu powiadomionych i nie pojawili się, bo być może obawiali się, że zostaną zobaczeni w jakimś złym kontekście. Trochę mi przykro

– powiedzial Kujbida.

Krzysztof Jabłonka (współprowadzący program) krótko zrecenzował film.

Jest to wspaniały wstęp do dobrej drogi. Pewnie dookoła tej sprawy powstanie cały instytut i będziemy kolejno rzetelnie wyjaśniać

— mówił Jabłonka.

Teraz został nakreślony rajd einsatzgruppen Hermanna Schapera i wiemy, że jest to jego dzieło. To podstawowy przekaz, który musi pójść w świat i wybić z głowy te głupoty, które już zasiano. Trzeba kłamstwu postawić tamę. Nie można kłamać bezkarnie. Wydaje mi się, że dorośliśmy do sytuacji, gdy narody wreszcie się pozbierają i uchwalą konwencję o przeciwdziałaniu zniesławieniu. Wtedy będziemy mogli być przynajmniej prawnie bezpieczni

– dodał.

Wacław Kujbida opowiedział jakie były początki powstawania filmu.

W 2013 roku stworzyliśmy angielskojęzyczną wystawę Katyń-Smoleńsk, pokazująca ludziom w Ameryce co to był Katyń, co się stało w Smoleńsku. Wtedy w Nowym Jorku podszedł do mnie człowiek i powiedział, że zna naocznego świadka z Jedwabnego. Była to pani Hieronima Wilczewska. I tak to się zaczęło. Pierwszy wywiad, potem zgłosiła się córka pana Boczkowskiego i powiedziała, że pani Wilczewska nie jest jedynym świadkiem

– powiedział Wacław Kujbida.

Jego żona opowiedziała o książkach, które pozwoliły im zgłębić ten temat.

Znaleźliśmy dwie książki autorstwa obywateli polskich pochodzenia żydowskiego, którzy w tamtym czasie żyli właśnie w tamtych okolicach. Przetłumaczyliśmy fragmenty tych książek na potrzeby filmu i z przejęciem zauważyliśmy, że potwierdzają one wszystko co mówią nasi naoczni świadkowie. Czyli to, że zrobili to Niemcy i kropka

– stwierdziła Elżbieta Kujbida.

W tych książkach nie brakuje też fragmentów, które nie są sympatyczne dla Polaków.

– dodał Wacław Kujbida.

Ważnym wyzwaniem przed twórcami filmu jest znalezienie sponsora, który umożliwi realizację anglojęzycznej wersji filmu.

Musimy znaleźć możliwości przetłumaczenia tego filmu na angielski. Zwracamy się do ludzi dobrej woli. Musimy odkłamać historię, która jest zakłamywana przez ludzi, którzy wykładają na uniwersytetach zagranicznych

– powiedziała Elżbieta Kujbida.

Szukamy sponsora, który pomógłby nam w realizacji produkcji filmu w wersji angielskiej.

– dodał jej mąż.

Kujbida zapowiedziała, że wraz z mężem nie porzucą tego tematu.

Zostawić ten temat, to tak jakby powiedzieć, że musimy zostawić temat Katynia i Smoleńska

– powiedziała.

To nie jest kwestia tylko artykułów w „New York Times” czy w  innych gazetach. To jest zakodowane w szkołach, na uniwersytetach. Polacy automatycznie są narodem morderców

– stwierdził Wacław Kujbida.

Małżeństwo chce, by ich film trafił do telewizji w Polsce.

Niestety w Polsce nie ma teraz zainteresowania. Chociaż powinna być dobra zmiana również w Telewizji Polskiej. Chcemy z tym trafić do szkół

– powiedział Wacław Kujbida.

Chcemy by ten film był wyświetlany we wszystkich placówkach dyplomatycznych na świecie

– dodała jego żona.

Przypomnijmy dyskusję naszych publicystów na temat zbrodni w Jedwabnem.

Marzena Nykiel: Prawda historyczna nareszcie ma głos! Trzeba jeszcze odkłamać Jedwabne i dziejowa sprawiedliwość stanie się faktem. Prezydentura Dudy daje nadzieję. WIDEO

Piotr Skwieciński: I Markowa, i (niestety) Jedwabne. Nie próbujmy walczyć z faktami

Marzena Nykiel: Nie powielajmy kłamstw o Jedwabnem. Świadkowie i fakty czekają na prawdę. W odpowiedzi Piotrowi Skwiecińskiemu. WIDEO

Piotr Skwieciński: Nie walczmy z pedagogiką wstydu poprzez zaprzeczanie faktom. To droga donikąd

radiownet.pl


Książka, którą warto przeczytać: „Mord w Jedwabnem 10 lipca 1941”- Marek Jan Chodakiewicz.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.