Szokujące dane! Dziennikarze ujawniają jak wyprowadzano fortuny do rajów podatkowych. Są i polskie wątki. ZOBACZ nazwiska

Fot. Ana Freitas/Wikipedia.org na lic. CC BY 2.0
Fot. Ana Freitas/Wikipedia.org na lic. CC BY 2.0

Szokujące dane publikują dziennikarze w Międzynarodowego Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych. Z ich danych wynika, że setki polityków, biznesmenów ukrywało swe pieniądze w rajach podatkowych. Na liście są również Polacy.

Reporterzy „Süddeutsche Zeitung” i 108 innych redakcji z kilkudziesięciu krajów wskazują, że „140 polityków i urzędników państwowych, w tym 72 obecnych i byłych głów państw korzystało z rajów podatkowych”.

W ramach śledztwa przeanalizowano 11 mln poufnych dokumentów, które wyciekły z panamskiej kancelarii Mossack Fonseca. Dokumenty pokazują, w jaki sposób firma pomagała swoim klientom w praniu pieniędzy i unikaniu płacenia podatków.

Jak czytamy w artykule wśród osób korzystających z rajów podatkowych są m.in. były prezydent Egiptu Hosni Mubarak, b. przywódca Libii Muammar Kadafi i prezydent Syrii Baszar al-Asad. W dokumentach widać również rosyjski ślad – w pranie brudnych pieniędzy miał też być zaangażowany rosyjski bank powiązany z bliskimi współpracownikami prezydenta Putina, a także premierzy Islandii i Pakistanu, prezydent Ukrainy, a także ojciec premiera Wlk. Brytanii Davida Camerona. Na liście można znaleźć nazwiska miliarderów z list najbogatszych ludzi świata, gwiazd ze świata sportu i show biznesu.

Co ciekawe, w całej aferze występują również polskie wątki. Wśród klientów kancelarii Mossack Fonseca był m.in. Paweł Piskorski, b. prezydent Warszawy i eurodeputowany, teraz lider Stronnictwa Demokratycznego. Z dokumentów wynika, że był on właścicielem spółki w Panamie. Autorzy śledztwa mówią także o akcjonariuszach Grupy ITI Mariuszu Walterze i Bruno Valsangiacomo, a także Marku Profusie, wydawcy tygodnika „Piłka Nożna”.

Kancelaria zapewnia, że działała zgodnie z prawem i podkreśla, że w ciągu 40 lat jej działalności nikt nie postawił jej zarzutów kryminalnych.

KL,TVP.info

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.