Profesor Sławomir Cenckiewicz opublikował sprostowanie do artykułu opublikowanego na portalu tvn24.pl. Chodzi o umorzenie śledztwa ws. generałów Janusza Noska, Piotra Pytla i pułkownika Krzysztofa Duszy. Jak zaznaczył, jest „to decyzja polityczna”. Historyk odparł też zarzuty wobec filmu dokumentalnego „Reset”.

Historyk „w związku z kolejnym nierzetelnym artykułem Roberta Zielińskiego na stronie TVN24” przygotował „kilkanaście węzłowych sprostowań”.

Postanowienie o umorzeniu śledztw w sprawie Noska, Pytla i Duszy to decyzja polityczna, o której w SKW i na politycznych salonach mówiło się otwarcie po 13 grudnia 2023 r. (kulisy umorzenia pozna w przyszłości opinia publiczna)

– napisał prof. Cenckiewicz we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych.

W tle film „Reset”

Śledztwo prokuratorskie w sprawie Noska, Pytla i Duszy nie wynikało z jakichkolwiek ustaleń filmu „Reset”. Insynuacje mec. (Antoniego) Kani-Sieniawskiego, powielane przez Zielińskiego, będą miały swoje konsekwencje

– wyjaśniał. Odniósł się on do fragmentu artykułu, w którym insynuowano, że to informacje ujawniane we filmie „Reset” wpłynęły na śledztwo. Prof. Cenckiewicz jest współautorem „Resetu”, który po przejęciu przez ludzi Donalda Tuska mediów publicznych, zniknął z platform Telewizji Polskiej.

Historyk wyjaśnia też, że „w okresie współpracy SKW z FSB, Dusza był w rzeczywistości dyrektorem Gabinetu Szefa SKW, a później zastępca Szefa SKW (Pytla)”.

Zgromadzony przez SKW materiał został przez Prokuraturę Wojskową przyjęty i wszczęto śledztwo z bardzo dobrze udokumentowanego zawiadomienia Służby z 2016. Zawiadomienie SKW nie było efektem audytu, ale zebranych przez SKW potwierdzonych informacji o kontaktach kierownictwa i podległego personelu z FSB

– wymieniał profesor.

Serwis TVN24 podał zaś: „Janusz Nosek kierował wojskowym kontrwywiadem (SKW) od 2008 do 2013 roku. Jego następcą został Piotr Pytel, który nadzorował formację przez kolejnych kilkanaście miesięcy. Trzecim podejrzanym w tej głośnej sprawie był pułkownik Służby Kontrwywiadu Wojskowego Krzysztof Dusza, który od grudnia ubiegłego roku jest wiceszefem służby”.

Śledztwo i dowody

Jak ocenił prof. Cenckiewicz, „śledztwo przeprowadzono wzorcowo i w jego toku zebrano rozległy materiał dowodowy”.

W związku z umorzeniem śledztwa należy odtajnić całość tego materiału z pominięciem danych personalnych żołnierzy i funkcjonariuszy – opinia publiczna ma prawo poznać wstrząsające kulisy współpracy i kontaktów kierownictwa SKW (Noska, Pytla i Duszy) z FSB w latach 2010-2014

– zaznaczył.

Portal tvn24.pl pisał zaś: „Teraz jednak podejrzani odebrali ‘postanowienie o umorzeniu śledztwa’, pod którym podpisał się pułkownik Ochocki, co zamyka śledztwo ostatecznie. Swoją decyzję uzasadnił tym, że czyn (podpisanie umowy) nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego”.

Do chwili obecnej SKW nie wszczęła kontrolnego postępowania sprawdzającego wobec mojej osoby (brak podstaw a nawet właściwości), chociaż obecne kierownictwo co jakiś czas zapowiada w rozmowach „odwet” oraz że do tego dąży (pomijam kwestię ewentualnego przekazywania takich informacji do TVN24 zamiast osobie bezpośrednio zainteresowanej)

– zauważył.

Nie obawiam się postępowania kontrolnego, a mając dostęp do informacji niejawnych od 23 lat (z przerwą po 2010 r.) i znając przepisy związane z ochroną informacji niejawnych wiem, że ewentualne działania w tym zakresie będą jedynie bezradną próbą zemsty za upublicznienie wielu kompromitujących informacji o współpracy z Rosją – wskazał.

Jak też wyjaśniał, „film dokumentalny ‘Reset’ nie ujawniał jakichkolwiek niejawnych informacji (kwalifikowanych jako zastrzeżone, poufne, tajne lub ściśle tajne)”.

17 odcinek „Resetu” był emitowany już po wyborach parlamentarnych, dotyczył umów gazowych i od początku był zaplanowany jako ostatni z całej serii

– doprecyzował współautor serialu.

TVN24 zaatakował współtwórców serialu i rząd PiS.

Materiały zgromadzone w prokuraturze stały się elementem serialu TVP o tytule „Reset”, który współtworzył były rzecznik PiS Michał Rachoń oraz historyk Sławomir Cenckiewicz. Produkcja miała premierę w czerwcu 2023 roku na antenie telewizji, która w opinii wielu ekspertów, polityków i komentatorów pod rządami PiS stała się tubą propagandową Zjednoczonej Prawicy

– napisał redaktor Zieliński.

Współpraca z FSB

Prof. Cenckiewicz zauważył też, że „Dusza i Pytel objęci są obecnie również innymi postępowaniami i sprawami, w odrębnych postępowaniach”.

Nosek, Pytel i Dusza nigdy nie powinni pełnić jakichkolwiek funkcji państwowych, co w szczegółach omówione zostało w Raporcie Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022 poświęconym Kontaktom Służby Kontrwywiadu Wojskowego z Federalną Służbą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej w latach 2010-2014 (studium przypadku), Warszawa, 29 XI 2023

– zaznaczył w sprostowaniu do artykułu portalu tvn24.pl.

Jak ocenił historyk, „współpraca SKW z FSB w latach 2010-2014 była prowadzona nieodpowiedzialnie, z narażeniem wiedzy i osób na dekonspirację (przykład nagrania rozmów SKW z FSB przez restauratora i utrata zapisu nagrania) oraz bez zachowanego reżimu kontrwywiadowczego, co niezależnie od umorzonego śledztwa (i stawianych tam zarzutów, m. in. pracy na rzecz obcego wywiadu), jest poważnym uchybieniem i kompromitacją osób biorących w tym udział”.

Dusza jest obciążeniem dla SKW i pełniąc obecnie stanowisko zastępcy szefa SKW działa w konflikcie interesów (SKW jest używana do zamykania postępowań i spraw jego dotyczących) co zostało w szczegółach opisane kilka tygodni temu” – dodał.

Zwrócił uwagę, że „sprawa przyszłości Duszy jest obecnie przedmiotem wielu politycznych dyskusji w kręgach władzy, także w samej SKW (także w kierownictwie), i pojawiła się także podczas rozmów sojuszniczych (informacja jest pewna i potwierdzona)”.

W związku z trudną sytuacją Duszy, w mediach pojawi się w najbliższym czasie wiele dezinformacyjnych tekstów, które zmierzać będą do wybielenia osób zaangażowanych w kontakty z FSB (w tym jego samego)

– ostrzegł prof. Cenckiewicz.

Dezinformacja TVN24

Podkreślił też, że „Robert Zieliński od lat dezinformuje opinię publiczną w sprawie współpracy SKW z FSB (nie tylko w tej sprawie) czego przykładem jest jego książka ‘Ścigani’, w której niezgodna z polską racją stanu umowa SKW z FSB z 11 września 2013 r. przedstawiona została (wspólnie z Noskiem) jako porozumienie dotyczące wycofania polskiego wojska z Afganistanu”. Jak wyjaśniał historyk, „w rzeczywistości porozumienie w ogóle nie dotyczyło tej sprawy a jej najważniejszym punktem było ‘przeciwdziałanie działalności wywiadowczo-wywrotowej krajów trzecich skierowanej przeciwko FR lub RP’”.

Sprawa współpracy SKW z FSB i rola osób objętych śledztwem powróci niebawem w formie wielu nowych ustaleń, nieznanych również w czasie prowadzonego śledztwa. Próba zastraszania – również zawarta w tekście Zielińskiego z TVN24 – niczego w tej sprawie nie zmieni

– podsumował prof. Cenckiewicz we wpisie.

CZYTAJ TAKŻE:

—Prokuratura umorzyło śledztwo przeciwko Pytlowi, Noskowi i Duszy. Cenckiewicz: Mówiłem i pisałem, że tak będzie! Teraz akta na stół!

—Prof. Cenckiewicz odpowiada na sensacje „Newsweeka”: Przecież to stare opracowanie audytowe SKW, a nie raport Komisji

—Prof. Cenckiewicz punktuje Cichockiego. Przypomniał niewygodny fakt z przeszłości: „Reseciarzom nie odpuszczamy!”

X/TVN24/bjg