Z coraz bardziej agresywnymi atakami ze strony aktywistek antychrześcijańskiej organizacji Femen spotykają się obrońcy życia oraz hierarchowie Kościoła. Podczas manifestacji w obronie życia, które przeszły 23 marca w 30 miastach Hiszpanii, doszło do incydentów z udziałem tej lewicowej grupy w stolicy Madrytu. Niedawno półnagie kobiety zaatakowały też metropolitę Madrytu, kard. Antonio María Rouco Varelę, znieważając go i wykrzykując antykatolickie hasła.

Podczas niedzielnego marszu w obronie życia ulicami Madrytu obnażone aktywistki Femenu z twarzami w makijażach stylizowanych na kościotrupy, z wypisanymi na tułowiach sloganami „Wasze zasady, moja śmierć”, zaatakowały pokojowo manifestujących ludzi, w większości rodziny z dziećmi. Kobiety wykrzykując hasła jak „Obrona życia to ludobójstwo” zakłóciły marsz z udziałem około 100 tys. ludzi w okolicach placu Puerta del Sol. Aktywistki Femenu zostały zatrzymane przez policję.

Tymczasem działaczki Femenu zaatakowały niedawno arcybiskupa Madrytu. Gdy kard. Antonio María Rouco Varela wchodził do jednego z kościołów, 5 obnażonych kobiet otoczyło go i zaczęło wznosić okrzyki: „Aborcja jest święta”. Hierarcha był szarpany i znieważany. Obrzucono go częściami damskiej bielizny.

Zdarzenie to publicznie potępił hiszpański minister sprawiedliwości Alberto Ruíz-Gallardón, odpowiedzialny w rządzie za zmiany ograniczające liberalne prawo aborcyjne w kraju. Atak na kardynała określił jako „karygodny”.

lw, KAI